Istnieją obawy co do bezpieczeństwa łańcucha dostaw w Nowej Zelandii po tym, jak globalny gigant żeglugowy Maersk ogłosił, że wycofa swoje krajowe usługi przewozowe.
Maersk powiedział, że wycofa swoją dedykowaną usługę przybrzeżną w Nowej Zelandii, znaną jako Coastal Connect, od przyszłego miesiąca – po niecałym roku działania.
W ramach usługi dwa statki zawijały między różnymi portami, w tym Auckland, Turanga, Timaru, Lyttelton i Nelson.
Zamiast tego firma zmodernizuje teraz swoją usługę Trans-Tasman Polaris do usługi cotygodniowej.
Ale związek morski powiedział, że posunięcie to było krokiem wstecz dla bezpieczeństwa łańcucha dostaw w Nowej Zelandii, ponieważ zwolniono od 36 do 38 pracowników.
Krajowy sekretarz związku, Craig Harrison, powiedział, że nagłe wycofanie Coastal Connect pokazało zmienność i niepewność w łańcuchu dostaw Nowej Zelandii.
„Ta ciągła niestabilność rynku jest szkodliwa dla Nowej Zelandii i będzie miała wpływ na importerów i eksporterów, a z kolei na całą gospodarkę” – powiedział Harrison.
Sekretarz oddziału Union Auckland, Russell Main, powiedział, że w wyniku zmian koszty mogą również wzrosnąć.
„Koszt transportu towarów przez port w Australii jest znacznie wyższy niż w jakimkolwiek innym porcie w Nowej Zelandii, więc można by pomyśleć, że powinien [costs must go up]— powiedział Mayne.
W odpowiedzi Maersk powiedział, że zmiany wzmocnią łańcuchy dostaw Nowej Zelandii dzięki ulepszonym elastycznym usługom i lepszym połączeniom z rynkami zagranicznymi.
„Kontynuujemy inwestycje na rynku nowozelandzkim, dodając kolejne statki do naszej sieci, aby zmniejszyć wpływ obecnych zakłóceń, w tym dodatkowy statek w usłudze J-star (która łączy Nową Zelandię z Azją Północno-Wschodnią), gdzie dodaliśmy siódmy statek” – powiedział rzecznik firmy na początku tego roku.
„[We have also added] Dodatkowy (10.) statek w serwisie PANZ (łączący Nową Zelandię z zachodnim wybrzeżem USA) oraz unowocześnienie serwisu Polaris do systemu trzech statków.”
Maersk powiedział, że nie było to motywowane cięciem kosztów.
„Głównym motorem zmian nie są koszty, ale raczej to, w jaki sposób możemy poprawić stabilność łańcucha dostaw dla naszych klientów, oferując jednocześnie bardziej sprawne rozwiązania sieciowe” – powiedział rzecznik.
Maersk powiedział, że całkowita liczba lokalnych pracowników, których dotyczy wycofanie Coastal Connect, wyniosła 60, a firma współpracuje ze związkami zawodowymi nad alternatywnymi możliwościami zatrudnienia.