Głuchy zaprzysiężony po próbie zamówienia burgera

Kiedy ojciec Christchurch, Barry Kaye, prowadzi Burger Kinga dla swojej rodziny, zapisuje zamówienia dużymi literami na kartce papieru i wręcza ją kierowcy.

Kai, który jest głęboko głuchy i nie może korzystać z interkomu w samochodzie, zawsze prosił w ten sposób.

Ale w piątek w zeszłym tygodniu doświadczenie pogorszyło się, gdy operator poprosił Kay, aby weszła do środka.

Kay zauważył, że zapomniał swojej maski, więc nie mógł – a potem, po otwarciu okna, by powiedzieć Kayowi, żeby przestawił swój samochód, operator krzyknął i przeklął go, gdy odmówił opuszczenia pasa ruchu bez przyjęcia jego rozkazu.

Kai zasygnalizował, że chce jego polecenia, a następnie wyłączył silnik, co skłoniło samochody z tyłu do ćwierkania klaksonów. Mógł powiedzieć, że krzyczy i przeklina, kiedy czytał z jego ust, i mógł wychwycić ton głosu poprzez mowę ciała i mimikę.

Potem inny pracownik wyszedł na zewnątrz i poprosił go, aby przestawił swój samochód.

Incydent w Burger King sprawił, że Shirley, pracownik budowlany w Christchurch, poczuł się „zszokowany”, że ktoś potraktowałby go w ten sposób.

Powiedział: „Jestem tak normalny jak wszyscy, chciałem tylko zamówić obiad dla moich dzieci” Herold Nowej Zelandii.

„Dlaczego traktują mnie inaczej niż innych?”

Kay powiedział, że personel w końcu zrezygnował i wydał Kay jego zamówienie – które następnie odkrył, że było błędne i że został zawyżony, co doprowadziło do gniewnej reakcji ze strony jednego z pracowników, kiedy go odebrał.

Postanowił się poddać i odejść, ale był zaskoczony sposobem, w jaki potraktował słynną sieć fast foodów.

Powiedział, że nie ma znaczenia, czy dana osoba była głucha, czy normalnie słysząca – każdy powinien mieć możliwość korzystania z samochodu.

Kai, którego troje dzieci jest również niesłyszących — termin pisany przez duże D odnosi się do tych, którzy byli głusi przez całe życie lub zanim zaczęli mówić, a którzy po raz pierwszy porozumiewali się w języku migowym — opowiada swoją historię podniesienie świadomości.

Powiedział, że pracownicy Burger King muszą zostać przeszkoleni, aby dostosować się do potrzeb niesłyszących klientów. Muszą także nauczyć się podstaw nowozelandzkiego języka migowego, aby osoby słabosłyszące poczuły się włączone do społeczności.

Dzisiaj nie udało się skontaktować z Burger King NZ, ale dyrektor ds. marketingu sieci, Andrea Spearman, powiedział Stuffowi, że firma skontaktowała się z Kay, aby przeprosić.

Ich personel nie poradził sobie z sytuacją „tak, jak byśmy tego chcieli” i skontaktował się z Burger King Shirley i innymi placówkami, aby upewnić się, że prośby o przejazd składane przez członków społeczności niesłyszących mogą być bezpiecznie obsługiwane, powiedział Spearman Stuffowi.

Powiedziała, że ​​skontaktowali się również z Deaf Aotearoa, aby porozmawiać o tym, jak bezpiecznie otrzymywać zamówienia w ramach ograniczeń Covid-19, które wymagają, aby okna kierowcy pozostawały zamknięte.

Lachlan Keating, dyrektor generalny Głuchy Aotearoa, również nie mógł rozmawiać Ogłaszać Dzisiaj, ale powiedziała wcześniej Stuffowi, że przed Covid-19 głusi ludzie regularnie mieli problemy z zamawianiem w samochodach, pandemia nie powinna być używana jako wymówka.

Keating powiedział, że doświadczenie Kay było dyskryminujące.

Zachęcał personel do zdejmowania masek z twarzy, aby osoby niesłyszące mogły czytać z ruchu warg – a zdjęcie masek pozwala na komunikowanie się z osobami niesłyszącymi i słabosłyszącymi zgodnie z zasadami Covid.

Innym sposobem, by być użytecznym, powiedział, jest przelanie próśb na papier lub odwrócenie ekranu.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *