Żona Aleca Baldwina, Hilaria, niedawno ujawniła zmagania, z którymi zmagała się po zajściu w ciążę w wieku 38 lat.
W czwartek instruktorka jogi weszła na Instagram i opublikowała filmik, w którym można zobaczyć, jak robi przysiady.
„Kiedy zaczynam ostatni trymestr tej ciąży, czuję, że moje ciało zwalnia” – napisała w podpisie.
autor Jasny sposób na życie Zauważyła: „Uwielbiam ćwiczyć podczas ciąży i jestem wdzięczna, że moja ciąża pozwoliła mi być aktywna. Wszyscy wiemy, że każda ciąża jest inna i że musimy tak bardzo kontrolować naturę i słuchać naszej rzeczywistości”.
Hilaria mówiła również o wyzwaniach, z jakimi musiała się zmierzyć podczas swojej ciąży.
„Zaszłam w ciążę z Carmen w wieku 28 lat, a ja w wieku 38 lat, aby urodzić to dziecko. Wiek i zużycie tak wielu ciąż i dzieci to rzeczy, których nie czuję”.
Jednak przedsiębiorca był „wdzięczny” za doświadczenie wszystkich etapów macierzyństwa.
„Szanuj proces spowalniania, a następnie ponownego spowalniania po dziecku. Rozszerzanie i kurczenie się ciała. Jak bardzo jestem wdzięczny, że mam te doświadczenia w mojej historii życia.”
Tymczasem Hilaria przygotowuje się do powitania swojej siódmej córki z mężem Alekiem.
Zobacz post tutaj:
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.