recenzja: Spin-off Human Resources firmy Netflix w cieszącym się uznaniem krytyków serialu komediowo-komediowym dla dorosłych powraca w piątek z drugą – i rzekomo ostatnią – serią.
Zasadniczo sitcom w miejscu pracy, obraca się wokół życia potworów hormonalnych i innych stworzeń, które pomagają Homo sapiens w ich podróży od okresu dojrzewania do pchania stokrotek, i lubi często lubieżne zachowania. Może się też pochwalić obsadą głosową, która zawstydziłaby wiele produkcji Dreamworks czy Pixar.
Tak, jeśli kiedykolwiek chciałeś usłyszeć, jak Hugh Jackman przeklina, Florence Pegg gra postać, która wspina się po pisuarze, albo Miley Cyrus wypowiada zdanie: „Sporządziłem liczby na temat miłości, a statystyki są osłem”, to dział HR jest dla Ciebie . Czym wersja Herman’s Head lub Inside Out z oceną R nie jest – jest dla osób o słabych nerwach, ostrożnych lub łatwo obrażających.
Czytaj więcej:
* Maternal: TVNZ gości prowokujące do myślenia brytyjskie seriale, które są koniecznością dla fanów dramatów medycznych
* Final Destination: Jeden z najbardziej pomysłowych i wywrotowych horrorów stulecia jest teraz dostępny w serwisie Netflix
* Mała syrenka: narodziny gwiazdy Halle Bailey, ale to żadne ryzyko, rozczarowujące Disneya
Niechlujne wibracje można chyba najlepiej podsumować w odcinku otwierającym sezon 2, który rozpoczyna się w prawdziwie łamiący czwartą ścianę sposób, w którym Nick Kroll-Morey i Maya Rudolph Cooney przeglądają zdjęcia ich jedynego potomstwa, Montela (Cole Escola).
„Myślę, że to doskonały sposób, aby dogonić ludzi z poprzedniego sezonu” — Connie Cuse, zanim Morey ujawnił swoje zaniepokojenie przygotowaniami do tradycyjnego świętowania końca dzieciństwa Montiela. „Nadal musiałem zamknąć budkę fotograficzną za jednym dotknięciem i nawet nie potwierdziłem posągu przedstawiającego poczęcie Montela” — powiedział, zanim „poradziliśmy sobie” z szokiem po Jizz Micwie.
Tak, to rodzaj amerykańskiej komedii, w której słodycz miesza się ze słonością — czasami z sensacyjnymi, ale często bez smaku rezultatami.
Stres Moreya ma się jednak pogorszyć. Okazuje się, że Montell ma wątpliwości, czy w ogóle jest hormonalnym potworem, preferując czarną magię – udoskonaloną przez nemezis Maury’ego, Lionela St. Swithensa (David Thewlis) – niż magię wstydu.
„Zmierzysz się z uprzedzeniami” – wykrzyknął Morey – „Jestem taki okrutny dla każdego, kto nie jest taki jak ja”.
Ale gdy rozważa sposób „weekendowego stylu a la Bernie”, aby zapewnić Montellowi wygląd, Lovebug Emmy (Aidy Bryant) staje przed jednym z najtrudniejszych wyzwań – Sarah (Pugh).
„Jaki jesteś ostatnio? Chłopcy? Dziewczyny? Zimna, twarda gotówka?” Amy pyta swojego nowego klienta, zdenerwowana słysząc, że chociaż jest „wielka w życiu, miłość jest skomplikowana i nieuporządkowana”. Podczas gdy Sarah zawiera umowę z logicznym Van Rouckiem (Cyrus), po nieoczekiwanym „miłym spotkaniu” w męskiej toalecie, Amy jest przerażona, gdy Sarah „wyślizguje się” z łóżka w środku nocy.
Ale Van jest taki marzycielski i przekonujący… Amy stwierdza, że nie może zbytnio protestować.
Dzięki tytułom odcinków, takim jak Total RePaul, A League of Their Hormone i Paul Me By Your Name, dowiesz się, czego możesz się spodziewać podczas tego 10-częściowego podsumowania — mieszania definiujących odniesień do popkultury z prymitywnymi żartami i humor, który jest seksowny. (I to czasami wydaje się tutaj trochę za małe.)
To model, który dobrze służył Family Guyowi od 1999 roku, nawet jeśli nie łaskotał wszystkich zabawnych kości.
Jednak każdy serial, który przekonuje Helen Mirren do zagrania Wstydliwej Żony Czarodzieja, Rosie Perez oraz ambitnego Gremlina i Henry’ego Winklera w antropomorficznej kurtce, musi mieć coś (lub jego twórców, którzy wiedzą, gdzie są pochowane ciała).
Premiera drugiego sezonu Human Resources na Netflix 9 czerwca.