Obóz All Blacks doznał poważnej porażki ze strony Covida, z pozytywnym wynikiem testu trenera Iana Fostera, asystenta trenera Johna Plumtree oraz pomocników Davida Haveli i Jacka Godhuo.
Diagnoza została ogłoszona w poniedziałek rano. Pierwszy z trzech testów przeciwko Irlandii odbędzie się w sobotę w Eden Park.
Cała czwórka będzie teraz w izolacji i na weekend. Oczywistym wnioskiem, jaki należy wyciągnąć, jest to, że inni w 35-osobowym składzie i kierownictwie mogą być również pozytywni i że All Blacks przejrzą swoje protokoły Covid.
Zrozumiałe jest, że żaden z tych czterech nie miał wcześniej Covid i że żaden inny członek grupy nie jest poddawany kwarantannie.
Rozumie się, że tylko cztery inne osoby w grupie nie miały Covid.
Brydon Enore, kolega Haveli i Goodhue Crusaders, został wprowadzony do zespołu jako osłona. Haveli lub Goodhue mieli dobrą okazję do rozpoczęcia pierwszego testu z koszulką numer 12 obok Rikuo Iwana.
Quinn Tupaea prawdopodobnie zajmie teraz piątą sekundę, a nieprzydzielony Roger Tuivasa-Sheck ma szansę na rolę na ławce.
Foster powiedział, że jest przekonany, że All Blacks poradzą sobie z zakłóceniami.
„Mieliśmy taki plan, aby tak się stało i jest to fantastyczna okazja dla szerszej grupy trenerów i najlepszych graczy, którzy będą bardzo zmotywowani, aby iść naprzód” – powiedział.
„Nauczyliśmy się radzić sobie z nieoczekiwanymi sytuacjami, tak jak wszyscy robili to w ciągu ostatnich dwóch lat. Będę nadal pracował z trenerami i zespołem za pośrednictwem Zoom i mam wielką wiarę w grupę trenerską i graczy”.
„Mamy gotowe struktury i wszyscy pracują razem”.
Więcej nadchodzi.