NOWY JORK — Jeśli wysyłasz wiadomość tekstową z jednego iPhone’a do innego iPhone’a, tekst jest często niebieski. Jeśli wyślesz wiadomość tekstową z iPhone’a na telefon z Androidem, ten tekst będzie zielony.
Na pierwszy rzut oka może się to wydawać niczym wielkim, ale za tymi kolorowymi komunikatami kryje się wieloletnia bitwa pomiędzy Apple a grupą twórców aplikacji pracujących nad sposobami przełamania podziału niebiesko-zielonego.
Pierwsza wiadomość tekstowa została wysłana 3 grudnia 1992 roku. Został wysłany przez programistę Neila Papwortha do Richarda Jarvisa z Vodafone, brytyjskiej firmy telekomunikacyjnej. Jarvis był w tym czasie na przyjęciu świątecznym w swoim biurze, więc wiadomość brzmiał po prostu „Wesołych Świąt”.
Powitaniem świątecznym była krótka wiadomość tekstowa, znana również jako SMS. SMS-y były powszechną technologią, co do której zgodzili się wszyscy producenci telefonów i twórcy oprogramowania: w ten sposób wysyłane były wiadomości tekstowe.
„SMS jest protokołem, za pośrednictwem którego wysyłane są głównie wiadomości tekstowe od ponad dziesięciu lat” – mówi Chance Miller, redaktor naczelny 9to5Mac.
Około dziesięć lat później zadebiutowała usługa przesyłania wiadomości multimedialnych, znana jako MMS. Teraz SMS-y mogą być dłuższe, a użytkownicy mogą wysyłać zdjęcia i filmy za pomocą SMS-a.
Następnie, w 2011 roku, paradygmat wysyłania SMS-ów zmienił się ponownie, gdy Apple wprowadziło własną aplikację do SMS-ów, iMessage.
„Apple określiło iMessage jako zasadniczo nowoczesną wersję SMS-ów” – mówi Miller.
iMessage oferuje więcej niż tylko proste przesyłanie wiadomości. Potwierdzenia przeczytania pokazują, czy odbiorca wiadomości otworzył wiadomość, czy nie. Wskaźniki pisania wskazują, że ktoś wysyła wiadomość tekstową do użytkownika. Użytkownicy iMessage mogą wysyłać i odbierać wysokiej jakości zdjęcia i filmy. Później iMessage dodał możliwość „odpowiadania” na SMS-y, dodając kolejny wymiar komunikacji tekstowej.
Wiadomości iMessage również zyskały nową warstwę farby: wiadomości wychodzące są teraz niebieskie. Wysyłanie SMS-ów z telefonu Android z iPhone’a domyślnie odbywa się w starej technologii SMS, co oznacza brak potwierdzeń przeczytania, brak wskaźników pisania oraz brak wysokiej jakości wiadomości fotograficznych i wideo. Zamiast niebieskich SMS-ów, SMS-y wysyłane do użytkowników Androida były zielone.
„Zielone bańki kojarzą się z piętnem” – mówi Miller.
Oprócz społecznych konsekwencji zielonych i niebieskich baniek istnieją również obawy dotyczące prywatności. Niebieskie teksty – iMessages – są szyfrowane. Nie inaczej jest w przypadku SMS-ów.
„Standard SMS nie ma żadnego wbudowanego szyfrowania” – mówi Miller. „Twoje wiadomości są zagrożone, aby Twój operator mógł zobaczyć, co mówisz [or] Ktoś przychodzi i przekazuje notatkę firmie Apple lub Twojemu operatorowi i musi przekazać te informacje.
W ostatnich latach wyłoniła się chałupnicza grupa programistów, którzy pracowali nad znalezieniem sposobów na wprowadzenie „niebieskiej bańki” do komunikacji z Androidem. Na początku tego roku Nothing Chats — aplikacja stworzona przez Nothing na smartfony z Androidem — miała na celu udostępnienie iMessage na Androidzie. Miller twierdzi jednak, że firma wykorzystywała swoje komputery Mac do działania jako pośrednik między swoimi użytkownikami a urządzeniami Apple, na które wysyłali wiadomości tekstowe, co wzbudziło obawy dotyczące bezpieczeństwa.
„Zasadniczo przekazywałeś swój Apple ID i hasło tej firmie, która następnie logowała się w Twoim imieniu na komputerze Mac na farmie serwerów” – mówi Miller. „Więc nie masz pojęcia, co robią z Twoim Apple ID i hasłem, a poza tym nie jest to bezpieczny sposób”.
Nic nie spowodowało dobrowolnego pobrania aplikacji ze Sklepu Google Play wkrótce po uruchomieniu ze względu na problemy związane z prywatnością. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej Nothing przeprosiło i oświadczyło, że pracuje nad „naprawieniem kilku błędów”.
Na początku tego miesiąca inny programista o imieniu Beeper uruchomił aplikację o nazwie Beeper Mini.
„Użytkownicy Androida mogą pobrać tę aplikację, która zmienia ich wiadomości z zielonej bańki w niebieską bańkę” – mówi Eric Migicowski, współzałożyciel Beeper.
W przeciwieństwie do Nothing Chats, Beeper Mini nie korzysta z farmy serwerów Apple. Zamiast tego Migicowski twierdzi, że dokonali inżynierii wstecznej iMessage.
„Przyjrzeliśmy się, jak iPhone’y łączą się z iMessage i odtworzyliśmy tę samą technologię w systemie Android” – Migicovsky mówi ABC Audio.
„Znaleźli sposób, aby to sfałszować i sprawić, by wyglądało, jakbyś był prawdziwym urządzeniem Apple, nawet jeśli logujesz się przy użyciu Androida za pośrednictwem Beepera” – mówi Miller.
Migicowski twierdzi, że 100 000 osób pobrało Beeper Mini w kilka dni po jego premierze 5 grudnia. A ci, którzy to zrobili, mieli dostęp do świata iMessage wraz z większością jego funkcji – w tym szyfrowaniem.
„Otrzymywaliśmy wiadomości z całego świata, że ludzie w końcu mogą dołączyć do czatu grupowego z rodziną” – mówi Migicowski, dodając: „Słyszeliśmy o ludziach, którzy częściej odnosili sukcesy na randkach, ponieważ mieli niebieską bańkę w porównaniu z zieloną bańką. ”
Ale te połączenia niebieskich baniek nie trwały długo.
8 grudnia użytkownicy Beeper Mini zaczęli zgłaszać, że ich wiadomości nie docierają, ograniczając komunikację do starszego standardu SMS. W obliczu tego zamieszania Apple interweniował, mówiąc, że „podjął kroki, aby chronić naszych użytkowników”.
„Trzy dni po naszej premierze Apple próbował zakazać Beepera Mini” – mówi Migicowski.
W oświadczeniu Apple nie wymieniono nazwy Beepera, ale dalej stwierdzono, że są to „techniki blokowania wykorzystujące fałszywe dane uwierzytelniające w celu uzyskania dostępu do iMessage” oraz że techniki te stwarzają „znaczne ryzyko dla bezpieczeństwa i prywatności użytkowników” – w tym opuszczanie użytkowników podatne na „niezamówione wiadomości”, spam i ataki typu phishing.
Migicowski twierdzi, że to nieprawda.
„Beeper Mini z pewnością sprawił, że komunikacja pomiędzy użytkownikami iPhone’a a użytkownikami Androida stała się bezpieczniejsza. Z zielonej bańki zmienili ją w niebieską bańkę. „Działania podjęte przez Apple przyniosły odwrotny skutek. Sprawili, że komunikacja między iPhonem a urządzeniami z Androidem stała się nieszyfrowana i mniej bezpieczna.
Jeśli Beeper Mini wykorzystuje lukę w iMessage, Apple słusznie martwi się o prywatność, twierdzi Miller.
„Oświadczenie Apple’a pod pewnymi względami potwierdza się” – mówi Miller. „Nawet jeśli Beeper robił to od zawsze, ktoś inny mógłby przyjść i znaleźć ten protokół poddany inżynierii wstecznej i wykorzystać go do takich rzeczy, jak spam, ataki phishingowe, spam i tak dalej”.
Ze swojej strony Migicowski twierdzi, że Beeper Mini jest bezpieczny.
„Udowodniliśmy raz po raz, że potrafimy utrzymać Wasze zaufanie, a my stworzyliśmy jedynie bezpieczną i użyteczną aplikację” – mówi.
Beeper Mini został ponownie uruchomiony, z pewnymi zmianami. Użytkownicy Androida nadal mogą wysyłać niebieskie wiadomości tekstowe na iPhone’y, ale potrzebują do tego Apple ID. Poprzednie wersje wymagały jedynie numeru telefonu, aby uzyskać dostęp do iMessage.
„Nadal pracujemy nad całkowitym rozwiązaniem problemu” – mówi Migicowski.
W miarę narastania presji na Apple, aby uczynić iMessage bardziej dostępnym, SMS-y zostały zastąpione nowym standardem: Rich Communications Service, w skrócie RCS.
„RCS pod wieloma względami robi to samo, co iMessage, jeśli chodzi o potwierdzenia przeczytania, wskaźniki pisania oraz wysokiej jakości zdjęcia i filmy — ale jest to ujednolicona platforma” – mówi Miller.
Większość głównych programistów Androida przyjęła standard RCS, co oznacza, że wysyłanie SMS-ów z Androida na Androida jest teraz wyposażone w wiele funkcji w stylu iMessage, takich jak potwierdzenia odczytu i szyfrowanie. W zeszłym miesiącu Apple ogłosiło, że obsługa RCS będzie obsługiwana od 2024 r., co oznacza, że rozmowy tekstowe między iPhonem a Androidem będą mogły uzyskać te funkcje w nowym roku. Miller twierdzi jednak, że chociaż RCS może rozwiązać niektóre problemy techniczne związane z wysyłaniem SMS-ów, jedna rzecz pozostanie niezmieniona.
„Apple twierdzi, że wiadomości RCS nadal będą zielonymi bąbelkami” – mówi Miller.
Posłuchaj więcej o Perspective od ABC Audio: