Poświęć wystarczająco dużo czasu na granie w gry wideo i przeglądanie gier wideo na Twitterze, a prawdopodobnie natkniesz się na jedną z nich AbleGamers. Organizacja charytatywna, która w tym roku obchodzi swoje 20. urodziny, na swojej stronie internetowej opisuje swoją misję jako „walka z izolacją społeczną poprzez zabawę”. Idea stojąca za AbleGamers jest prosta, ale głęboka: postrzegają gry wideo jako narzędzie, za pomocą którego mogą walczyć z izolacją społeczną i zapewniać integrację wśród osób niepełnosprawnych. Organizacja z przejęciem zwraca uwagę, że ponad połowa osób niepełnosprawnych, czyli 51%, jest „bardziej narażona na izolację społeczną niż ich pełnosprawni rówieśnicy”. Ze względu na tę izolację społeczną firma AbleGamers uważa, że gry wideo umożliwiają łączenie się ze społeczeństwem, stwierdzając jednocześnie, że nadrzędnym celem jest zapewnienie osobom niepełnosprawnym szerokich możliwości prowadzenia „bogatego, wszechstronnego życia, które pozwala im być dać z siebie wszystko i mieć na co czekać.” Do.”
AbleGamers oferuje bogactwo zasobów informacyjnych na temat gier adaptacyjnych i od dawna współpracuje z liderami branży gier wideo, takimi jak Twitch, Microsoft, Ubisoft i nie tylko. AbleGamers ma film Na ich kanale YouTube To wyjaśnia znaczenie wsparcia.
Mark Barlett założył AbleGamers w 2004 roku. Weteran Sił Powietrznych, który podczas służby stał się niepełnosprawny, a obecnie pełni funkcję dyrektora generalnego AbleGamers, w niedawnym wywiadzie wyjaśnił, że jego niepełnosprawność nie zmieniła jego osobistego podejścia do gier. Powiedział, że katalizatorem założenia AbleGamers była jego najlepsza przyjaciółka, Stephanie. Zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane, które pozbawiło ją możliwości grania w gry wideo. To doprowadziło Barletta do podróży, w której próbował znaleźć dla niej rozwiązanie, ale ostatecznie nie znalazł niczego, co mogłoby jej pomóc.
„[I began] Spójrz na mnie [accessible gaming] „W ramach zaproszenia” – powiedział Barlett. „Gdyby niepełnosprawność wpływała na sposób, w jaki moja rodzina – która utrzymywała kontakt za pomocą gier wideo – uważała granie za wykluczone ze względu na niepełnosprawność, prawdopodobnie wpłynęłoby to również na inne osoby”.
Chociaż nic nie znaleziono dla Stephanie, Barlett akt Poszukaj Steve'a Spohna.
Spohn, który przez ostatnie dwie dekady współpracował z Barletem w AbleGamers i pełni funkcję dyrektora operacyjnego i dyrektora ds. kontaktów ze społecznością, powiedział mi w jednoczesnym wywiadzie dla Barlet's, że znaczną część ostatnich kilku lat poświęcił „walce i sabotowanie Internetu z kimkolwiek… [who said] Złe słowa na temat osób niepełnosprawnych lub dostępności. Spoon jest niepełnosprawny i cierpi na chorobę zwaną rdzeniowym zanikiem mięśni, która, jak wyjaśnił, „powoli odbiera mi możliwość używania standardowych kontrolerów” podczas grania. Aby ułatwić dostęp, baw się myszką. Spoon opowiedział, jak po raz pierwszy spotkał Barletta, mówiąc mi, że Barlett dawno temu napisał artykuł dla serwisu AbleGamers o tym, jak trudno jest grać Świat Warcrafta Tylko jedna ręka. W tym czasie Spohn przechodził od zabawy klawiaturą i myszą do używania wyłącznie myszy, ponieważ nie miał już siły naciskać klawiszy. Spoon odkrył, że dzięki istniejącej wówczas w grze funkcji punktów laserowych, która pozwalała graczom „automatycznie wskazywać kierunek członków drużyny i sojuszników”, mógł utrzymać mysz w górze – która sama była zasilana laserem – tak możesz wskazać konkretny kierunek i grać jedną ręką, bez niczego innego. Spohn napisał w tej sprawie list do Barletta, a reszta, jak to się mówi, jest historią.
Zapytany o obecny stan dostępnych gier, Barlett powiedział, że w ciągu ostatnich siedmiu lub ośmiu lat nastąpił gwałtowny wzrost wsparcia dla społeczności osób niepełnosprawnych i gier wideo. Rosnąca liczba studiów deweloperskich w połączeniu ze wzrostem popularności mediów społecznościowych stymuluje to zainteresowanie. Ten zbieg czynników umożliwił „osobom niepełnosprawnym bronienie się w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy” – powiedział Barlett, dodając, że stale rosnące możliwości technologii skłoniły twórców gier do „naprawdę skupienia się” na tworzeniu bardziej dostępnych i sprawiedliwych gier. doświadczeń dla osób niepełnosprawnych. Barlett szybko przyznał, że w branży gier są „ciemne punkty”, ale ogólnie rzecz biorąc „widzimy, że coraz więcej wysiłku wkłada się nie tylko w inwestowanie w kształcenie programistów, aby mogli tworzyć tak bogate doświadczenia, ale także w same gry Barlett jako jeden z przykładów podał popularność, ujawniając się i mając nowatorskie doświadczenia, które mogą pomóc w dostępności Bóg wojny: Ragnarok Możliwość odtworzenia tytułu przez osobę niewidomą oraz czas i wysiłek wymagany do zapewnienia dostępności oprogramowania.
„To nie tylko pokazuje, jak daleko zaszliśmy, ale jeśli chcesz włożyć w to pracę, możesz stworzyć doświadczenie, które nikogo nie pominie” – powiedział Barlett.
Ze swojej strony Spohn poparł nastroje Barletta, mówiąc, że to „dziwny czas”, gdy wirtualni rywale, Microsoft i Sony, spotykają się, aby „próbować popchnąć świat do przodu pod względem dostępności gier”. Wspaniale jest to widzieć – dodał, ponieważ ci dwaj giganci są w stanie odłożyć na bok lojalność wobec swoich marek, odpowiednio Xbox i PlayStation, i powiedzieć, że społeczność osób niepełnosprawnych również kocha gry wideo i powinniśmy sprawić, aby poczuli się włączeni w przestrzeń gier. Z drugiej strony w mediach społecznościowych jest wiele osób, które próbują być strażnikami świata gier, naśmiewając się z modów tworzonych przez osoby niepełnosprawne. Do tego momentu Łyżka podzieliła się anegdotą o kimś, kto był w stanie pokonać bossów Pierścień Al-Din Używając alfabetu Morse'a, który Łyżka uważał za bliski swemu sercu. Jedną z osób, która współpracowała z AbleGamers w jej początkach, był Corey Carroll, który, według Spohna, mógł grać w gry wideo wyłącznie za pomocą technologii przypominającej alfabet Morse'a.
„Carroll był bardzo dumny, że go zobaczył Pierścień Al-Din– Jedna z najtrudniejszych gier – zostać uderzonym takim urządzeniem i Twitter wyśmiewa ludzi z tego powodu. „W takim obecnie świecie żyjemy, jeśli chodzi o niepełnosprawność” – powiedział Spohn. „To dziwne, że niektórzy ludzie tak bardzo na to naciskają [inclusivity] Niektórzy ludzie mocno się temu sprzeciwiają. Mam nadzieję, że wszyscy się zjednoczymy i zdamy sobie sprawę, że nieważne, jak pójdziesz do przodu i jak będziesz grać, o to w tym wszystkim chodzi.
Barlett porównał komentarze Spohna do „przeciągania liny” w świecie gier, twierdząc, że dla giganta takiego jak Activision Blizzard pomocne jest otwieranie swojej skrzyni wojennej, aby edukować twórców gier na temat dostępności. W grach nie ma odpowiednika amerykańskiej ustawy o osobach niepełnosprawnych; Activision Blizzard nie ma obowiązku podejmowania takich wezwań, chyba że ze względów etycznych, powiedział Barlett. Inne firmy poszły w ich ślady.
„Widzimy, że nowe firmy, które nawet nie wypuściły swojej pierwszej gry, inwestują w zapewnienie dostępności rozgrywki” – powiedział Barlett. „Z drugiej strony mamy studia, które w ogóle niewiele robią. Są coraz lepsze. Na pewno jest lepiej niż kiedykolwiek. Ale nie jest idealnie”.
Z ogłoszeniem zbiegła się moja rozmowa z Barletem i Spohnem, która notabene była wyłącznie dla mnie Zbiórka pieniędzy dla AbleGamers Daje osobom przekazującym darowizny możliwość wygrania różnych „fajnych nagród”. Zbiórka pieniędzy, która potrwa do środy, 10 maja, obejmuje loterie Świat Warcrafta, Wezwanie do służbyI Diablo IVGłówną nagrodą była wycieczka do studia wspomnianego sklepu deweloperskiego w Los Angeles. Activision Blizzard sponsoruje zbiórkę pieniędzy, a Barlet powiedział mi, że AbleGamers jest „naprawdę zadowolony” z tej możliwości i ma nadzieję, że fani wyżej wymienionych gier „wykorzystają tę okazję, aby przeżyć przygodę życia”.
Barlet i Spohn podwoili swoje wysiłki w branży gier i osób niepełnosprawnych. Barlett wskazał na „obecnie niesławny” film w serwisie YouTube firmy AbleGamers, w którym pytali uczestników konferencji Game Developers Conference, czy wydawcy kiedykolwiek myśleli o włączeniu społecznym w kontekście dostępności. Powiedział, że odpowiedzi „otworzyły oczy” – kilka osób odpowiedziało „tak”, inne – nie, a jeszcze jedna roześmiała się i wyszła z pokoju. „To już nie jest rzeczywistość” – powiedział Barlett. Nie ma tygodnia, w którym Barlet nie słyszałby od dewelopera lub studia o dostępności. Przypisuje tę zmianę społeczeństwu, które staje się coraz bardziej przychylne różnorodności i włączeniu społecznemu, i mówi mi, że firmy w coraz większym stopniu zdają sobie sprawę, że wspieranie dostępności jest nie tylko poprawne moralnie, ale także świadczy o wysokim stopniu wiedzy biznesowej. Barlett powtórzył, że nie wszystko jest idealne i nadal istnieje sprzeciw, ale opinie są „zaskakująco pozytywne”.
„Zawsze stwierdzałem, że gdy przedstawisz świat niepełnosprawności i potrzeby osób niepełnosprawnych w zakresie grania w gry wideo, programiści natychmiast się w to angażują” – powiedział Barlett. „[They say] „Hej, chcemy, aby każdy mógł doświadczyć tych światów, w których spędzamy setki tysięcy godzin. Musimy tylko wymyślić, jak dać ludziom na to szansę”.
Spohn z pewnością przyjął w swojej ocenie bardziej realistyczne podejście. Powiedział mi, że zdrowi ludzie uwielbiają gry wideo, ale przestrzegł, że wszyscy się starzeją i w nadchodzących latach prawdopodobnie będą potrzebować jakiejś formy zakwaterowania, aby nadal cieszyć się grami. Dodał, że statystycznie częstość występowania niepełnosprawności „jest coraz większa”. Zdrowa osoba może nie potrzebować dostępu DzisiajAle jest szansa, że tak się stanie jutro. Jeszcze bardziej palące jest to, że ktoś może upaść w domu lub odnieść obrażenia w wypadku samochodowym i w rezultacie nagle, nawet czasowo, stać się niepełnosprawny.
„Prawda jest taka, że dostępność będzie dla Ciebie ważna w przyszłości” – Spohn powiedział, dlaczego dostępność jest ważna. „Kiedy rozmawiam z ludźmi, mówią: «Och, wiesz co? Teraz rozumiem». Możesz nie potrzebować [accessibility] Ale będziesz zadowolony, że wykonujemy tę pracę teraz, przyjdź jutro.
Patrząc w przyszłość, Barlett i Spohn powtórzyli kampanię zbierania funduszy prowadzoną przez AbleGamers, twierdząc, że potrzebują wsparcia z datków, aby utrzymać organizację. Są wdzięczni za wsparcie takich graczy wagi ciężkiej, jak Activision Blizzard, ale prawdziwy dobrobyt pochodzi od społeczności, które decydują się wspierać osoby niepełnosprawne i ich pasje.
„My [at AbleGamers] „Pomóż tak wielu osobom, na ile pozwalają fundusze… Mam nadzieję, że nadal będziemy widzieć społeczności decydujące się na wspieranie osób niepełnosprawnych” – powiedział Barlett.