Oto dwie nowe aktualizacje Instagrama, obecnie w fazie testów, które klasyfikujemy w kategorii „Naprawdę?” A może „O mój Boże, nie, dziękuję”. nie można zdecydować.
Pierwszą jest ta obrzydliwość, która… Dodaje półkę z notatkami w IG Directgdzie możesz publikować aktualizacje statusu lub cokolwiek chcesz, aby udostępnić współpracownikom.
Jak widać na tym przykładzie, wysłane przez Owen Williams (i uczestniczy w nim Matt NavarraNotatki na Instagramie to 60-znakowe aktualizacje, które możesz pozostawić, aby cała komunikacja była widoczna u góry skrzynki odbiorczej.
Wiem, co myślisz: „Dlaczego?” Albo prawdopodobnie myślisz: „Naprawdę?” i „O mój Boże, nie, dziękuję”. Stąd nasza ocena (jesteśmy otwarci na inne propozycje).
Ale tak, Instagram szuka innego sposobu na wzbudzenie większego zaangażowania i najwyraźniej uważa, że te „zabawne” małe notatki mogą służyć jako łatwa zachęta do skłonienia ludzi do częstszego rozmawiania i interakcji w aplikacji.
ale nie. Nie, dziękuję.
Naprawdę nie widzę, żeby ten obiekt miał jakąkolwiek wartość, i mogę sobie wyobrazić, że spamerzy, jeśli uzyskają dostęp, zniszczą ten kanał tak szybko, że nawet nie będziesz pamiętał, dlaczego tak było.
Ale jest w trakcie testów, więc może możesz sam to wypróbować. czy nie.
Jest też to jest:
Jak pokazano w przykładzie, opublikowanym przez Application Finder Alessandro PaluzziInstagram eksperymentuje również z opcją, która umożliwiłaby użytkownikom wyświetlanie reklam na swoich profilach.
Również nie. Wspaniały.
I chociaż są to w tej chwili tylko eksperymenty, bez oficjalnych planów pełnego wydania, mają poczucie desperacji, strach i niepokój, ponieważ TikTok nadal pochłania udział w rynku, a użytkownicy stopniowo odwracają się z aplikacji.
Nie sądzę, że obecny Instagram płaci Dodaj więcej treści z profili, których nie obserwujesz w głównym kanale Działają odwrotnie i nie sądzę, aby te elementy stanowiły dodatkową pomoc w tym zakresie.
Ale to tylko osobiste spekulacje, a Instagram będzie oczywiście zawierał rzeczywiste dane dotyczące użytkowania. W tym sensie należy oczekiwać, że widzi z tego jakąś pozytywną korzyść, w przeciwnym razie nie zobaczy, podczas gdy te testy również ujawnią się jakoś z czasem.
Ale znowu nie. Nie, dziękuję. Przynajmniej nie dla mnie.