Amazon Alexa i Google Home zbierają wszelkiego rodzaju dane użytkowników, w tym adres, lokalizację, zdjęcia, filmy, dane audio i historię przeglądania. Źródło obrazu: Amazon, Google
Według Statista rynek inteligentnych domów odnotowuje stały wzrost w ciągu ostatniej dekady, a liczba użytkowników na całym świecie ma osiągnąć 785,16 miliona do 2028 roku. Chociaż urządzenia te zapewniają wygodę, budzą również poważne obawy dotyczące prywatności. Czy nasze domy nadal są naszymi prywatnymi sanktuariami?
Niedawne badanie przeprowadzone przez Surfshark Research „Smart Home Privacy Checker” wykazało, że 1 na 10 aplikacji inteligentnego domu zbiera dane do celów śledzenia. Badanie wykazało, że aplikacje gigantów technologicznych, takich jak Amazon i Google, najbardziej chłoną dane, a miliony ludzi korzystają z nich codziennie.
„W dzisiejszym świecie, gdzie wygoda często przewyższa prywatność, nasze badanie ujawnia niepokojący trend w aplikacjach na inteligentne urządzenia domowe, szczególnie w przypadku dużych firm, takich jak Amazon i Google. Problem ten wykracza poza samo gromadzenie danych. „Potencjalnie ingeruje w życie prywatne użytkowników co prowadzi do kradzieży danych, naruszeń bezpieczeństwa i udostępniania danych osobowych bez nadzoru.”
Sukackaite radzi użytkownikom, aby aktywnie zarządzali swoimi ustawieniami prywatności, sprawdzali uprawnienia aplikacji i byli na bieżąco z polityką dotyczącą danych na swoich inteligentnych urządzeniach domowych.
W badaniu przeanalizowano 290 aplikacji podłączonych do ponad 400 urządzeń Internetu Rzeczy (IoT), koncentrując się na najpopularniejszych urządzeniach. Surfshark zbadał 32 potencjalne punkty danych w każdej aplikacji, sprawdzając unikalność użytkownika, śledzenie i korelację danych. Aplikacje są oceniane na podstawie ilości i rodzaju gromadzonych danych.
Amazon i Google to najgorsi przestępcy
Badanie wykazało, że aplikacja Alexa firmy Amazon zbiera 28 z 32 możliwych punktów danych, czyli ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla inteligentnych urządzeń domowych. Wszystkie zebrane dane są powiązane z indywidualnymi profilami użytkowników, w tym z dokładną lokalizacją, danymi kontaktowymi i danymi dotyczącymi stanu zdrowia.
Inteligentne urządzenia domowe Google uzyskują 22 z 32 punktów danych, co również jest znacznie powyżej średniej. Godne uwagi punkty danych obejmują adres, lokalizację, zdjęcia, filmy, dane audio i historię przeglądania.
To obszerne gromadzenie danych stwarza ryzyko dla prywatności użytkowników i może zostać wykorzystane do ukierunkowanych reklam lub, w przypadku niewłaściwego obchodzenia się, do złośliwych celów.
Płacisz dwa razy, najpierw portfelem, a potem danymi
Użytkownicy często płacą za swoje inteligentne urządzenia dwukrotnie: raz pieniędzmi, a raz danymi. Aplikacje te mogą śledzić użytkowników w celu wyświetlania ukierunkowanych reklam lub udostępniania informacji stronom trzecim i brokerom danych.
Około jedna trzecia aplikacji koncentruje się na zbieraniu danych, takich jak identyfikator urządzenia, adres e-mail i interakcje z produktami, a niektóre nawet śledzą dokładne lokalizacje. Przykładami są Canary-Smart Home Security i NuWave Connect.
Zewnętrzne kamery monitorujące są szczególnie chłonne danych i gromadzą średnio 12 punktów danych, czyli o 50 procent więcej niż inne urządzenia. Aplikacje takie jak Deep Sentinel i Lorex przyczyniają się do gromadzenia dużej ilości danych.
„Konsumenci muszą pomyśleć o tym, jakie dane osobowe przekazują przed zakupem inteligentnego urządzenia, szczególnie w przypadku udostępniania danych stronom trzecim” – powiedział Darius Beligivas, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w firmie Incognisive. „Nasze badanie pokazuje, że jedna na dziesięć aplikacji inteligentnego domu śledzi dane użytkownika, co może prowadzić do utraty kontroli nad danymi osobowymi, zwiększonego ryzyka naruszeń bezpieczeństwa i niechcianych reklam ukierunkowanych”.
Przestarzałe praktyki dotyczące prywatności
Badanie wykazało również, że 12 z 290 przeanalizowanych aplikacji nie zaktualizowało swoich praktyk w zakresie gromadzenia danych od ponad roku, co budzi obawy dotyczące przejrzystości i zgodności z przepisami dotyczącymi prywatności.
Warto dodać, że aplikacje takie jak MekaMon i Cozmo, które kontrolują zabawki dla dzieci, zbierają wrażliwe informacje, takie jak dokładna lokalizacja, zdjęcia i nagrania audio.
W miarę jak urządzenia inteligentnego domu stają się coraz bardziej zintegrowane z naszym codziennym życiem, użytkownicy muszą zachować czujność w zakresie swojej prywatności i potencjalnych zagrożeń związanych z tymi technologiami.
Znajdź nas na YouTube