Ministrowie spraw zagranicznych G20 wezwali w piątek do zakończenia wojny i blokady zbożowej na Ukrainie, gdy czołowy dyplomata Rosji wyszedł ze spotkania i potępił Zachód za „fantastyczną krytykę” i zmarnował okazję do rozwiązania problemów gospodarczych na świecie.
Rosyjska inwazja na Ukrainę i jej wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe i energetyczne zdominowały zamknięte zgromadzenie na indonezyjskiej wyspie Bali, które zakończyło się bez wspólnego oświadczenia lub ogłoszenia, że osiągnięto jakiekolwiek porozumienia.
Forum było pierwszym spotkaniem twarzą w twarz między Rosją a jej najzagorzalszymi krytykami wojny. W centrum uwagi znalazł się rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, którego przybycie na piątkowe spotkanie spotkało się z okrzykami „Kiedy zakończysz wojnę?”. i „Dlaczego nie zatrzymasz wojny?” Został również przyjęty przez ministra spraw zagranicznych Indonezji Retno Marsudiego.
Ławrow wyszedł z pierwszej sesji z ostrą naganą swoich zachodnich odpowiedników, którzy, jak powiedział, „niemal natychmiast” odeszli od tematów dyskusji „na zaciekłą krytykę Federacji Rosyjskiej”.
„Agresorzy”, „najeźdźcy”, „okupanci” – dziś wiele słyszeliśmy, „Ławrow” reporterom.
Na następnej sesji Ławrow przeczytał oświadczenie, a następnie wyszedł, nie słuchając innych, według szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella, który nazwał ten środek „wyjątkowo lekceważącym”.
W czwartek Ławrow wziął udział w przyjęciu, w którym nie uczestniczył żaden z ministrów G7.
Rosja opisuje wojnę jako „specjalną operację wojskową” mającą na celu osłabienie armii ukraińskiej i wykorzenienie ludzi, których określa jako niebezpiecznych nacjonalistów.
Ukraina i jej zachodni poplecznicy twierdzą, że Rosja angażuje się w grabież ziemi w stylu imperium bez uzasadnienia dla swojej inwazji.