Joe Kessel cieszy się niektórymi funkcjami statku. Zdjęcia: Simon Brooke Webb
Czy większe zawsze znaczy lepsze? Pisarz Joe Kessel wskakuje na pokład zupełnie nowego Icon of the Seas firmy Royal Caribbean Największy statek wycieczkowy na świecie.
Kiedy spojrzałem w górę na szczyt wysokiej żółtej zjeżdżalni, w mojej klatce piersiowej rozległy się odgłosy zawrotów głowy. Jego nachylenie 66 stopni jest tak strome, że zastanawiasz się, jak ktoś, kto na nim jeździ, nie może latać? Następuje krótka przerwa, podczas której sprawdzam, czy jestem zdrowy psychicznie – właściwie to dość długa – zanim siadam na brzegu strumienia, krzyżuję ramiona i kostki i idę.
Jestem na pokładzie nowego statku wycieczkowego Icon of the Seas należącego do Royal Caribbean, największego i najbardziej oczekiwanego statku wycieczkowego na świecie. Obecnie odbywa swój dziewiczy rejs i zanim wyruszy, pokazałem jej krótką zapowiedź rejsu z Miami na Bahamy.
Ilekroć Royal Caribbean wprowadza na rynek nowy statek (jest to 27.), robi to większy, odważniejszy i bijący więcej rekordów niż poprzedni. Ikona o długości 365 metrów posiada nie tylko największy w historii park wodny na statku wycieczkowym, ale także pierwszy podwieszany basen typu infinity i największy basen. Jeśli chodzi o oszałamiającą żółtą zjeżdżalnię, to także jest to rekord i pierwszy tego rodzaju na otwartym statku wycieczkowym typu swobodnego spadania. Jest też zjeżdżalnia wisząca, zjeżdżalnie na tratwie, zjeżdżalnie na matach, a jeśli tak jak ja, jesteś w szoku po uderzeniu sprayem w pośladki, jest Swim & Tonic, pierwszy bar w basenie Royal Caribbean. Tutaj koktajle mają jeden kluczowy składnik – tonik – a „kultowy” G&T ładnie łagodzi nerwy po poślizgu.
Czytaj więcej: Jeśli myślisz o rejsie, ale nigdy wcześniej na nim nie pływałeś, oto 10 rzeczy, których nigdy nie powinieneś robić
Można sobie wyobrazić, że ten 20-piętrowy statek, wyższy od leżącej na boku Wieży Eiffla i mieszczący siedem basenów, byłby trudny w żegludze, ale Icon jest podzielony na odrębne „dzielnice”, co ułatwia życie. W sumie jest ich osiem. Jeden ma baseny. Kolejna to ekscytująca przejażdżka (ze zjeżdżalniami), a trzecia przeznaczona jest dla dzieci poniżej szóstego roku życia. Potem jest Central Park. Choć brzmi to malowniczo, jest to prawdziwy ogród na śródokręciu z żywymi drzewami i roślinami, w tym oszałamiającymi niebieskimi orchideami.
Najbardziej luksusową dzielnicą na pokładzie jest „The Grove”, zarezerwowana dla gości zatrzymujących się w apartamentach. Kiedy przeniesiono mnie do jednej ze zwykłych kabin balkonowych, nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście. Gaj to ustronne miejsce na drugim końcu statku od zjeżdżalni. Ma własny taras przy basenie, basen mineralny i restauracje, a gdyby pieniądze nie grały roli, zatrzymałbym się tutaj.
Na Icon nie sposób się nudzić, każdy znajdzie coś dla siebie. Chcesz pojeździć na karuzeli? Jest taki w sąsiedztwie dzieci. Czy chcesz fizycznego wyzwania? Wypróbuj ściankę wspinaczkową. Czy musicale to Twoja pasja? Czarnoksiężnik z Krainy Oz Gra w teatrze. A ponieważ to Royal Caribbean, efekty specjalne są niezrównane – wyobraźcie sobie Dorothy szybującą nad publicznością na łóżku z baldachimem.
Jest też lodowisko, pokazy lodowe i przeszklona „Aqua Dome”, która sama w sobie stanowi całą dzielnicę – wyjątkową przestrzeń rozrywkową z restauracjami, barami i basenem, gdzie nurkowie i pływacy synchroniczni wykonują akrobacje widoczne poniżej 16,5-. metrowy kryty wodospad. . Trzeba to zobaczyć, żeby w to uwierzyć.
Opisanie Icon jako pływającego parku tematycznego lub Las Vegas byłoby krzywdą. Ma elementy tych, ale jest bardziej klasyczny i gustowny, owinięty kolorową kokardką emocji. Eleganckie kabiny emanują prawdziwym stylem, z akcentami koloru, wykwintnymi łóżkami i eleganckimi łazienkami. Ich rozmiar okazuje się zaletą. Jednym z głównych tematów rozmów jest to, ile spacerują wszyscy – ja robię średnio 10 000 kroków dziennie – po prostu wędrując z domku na basen na przedstawienie i tak dalej.
Dzięki temu łatwiej nie martwić się o liczenie kalorii, co jest dobrą wiadomością, ponieważ jedzenia jest wszędzie i pod dostatkiem. Istnieje 40 różnych barów i restauracji, a choć niektóre są dodatkowo płatne, istnieją doskonałe bezpłatne opcje. Naleśniki Park Café i muffinki z wędzonym łososiem to idealna propozycja na śniadanie. W Aqua Dome można zjeść pyszny smażony lunch. Francuska zupa cebulowa, lasagne i smażony jabłkowy stanowią danie główne w jadalni pierwszej klasy. Dodatkowo przy basenie dostępna jest nieograniczona ilość lodów.
Tydzień to za mało, żeby zobaczyć i zrobić wszystko. Chociaż Perła – oszałamiająca instalacja artystyczna – znajduje się w samym sercu statku, mijałam ją tylko dwa razy. To był czysty przypadek, że natknąłem się na Promenade Deck, połączoną ścieżkę do biegania i spaceru, która owija się wokół zewnętrznej części statku. To cudowna, cicha przestrzeń, która najlepiej daje wyobrażenie o wielkości ikony. Wygląda na znacznie szerszy niż inne statki.
Nie mogę wyjść bez wypróbowania nowej, najstraszniejszej atrakcji Icon w historii: Crown's Edge, liny i tyrolki na dużej wysokości, dzięki której zwisasz na linie nad krawędzią statku, 47 metrów nad falami.
Instruktor ubiera mnie w body, uprząż i hełm, a ja huśtam się na skraj toru, wysoko nad górnym pokładem statku.
– Jesteś gotowy, Joe?
Lepkie ręce. Odgłos zawrotów głowy pojawia się ponownie. Ale posłusznie idę do przodu, bo inni czekają za mną. W tym przypadku nie ma takiej potrzeby Do wszystko. Pod moimi stopami otwiera się klapa i nagle poruszam się po drucie nad morzem, zanim wracam na statek. To najbardziej szalony i największy zastrzyk adrenaliny.
Argentyński piłkarz Lionel Messi jest ojcem chrzestnym mórz, a kiedy wskoczył na pokład, aby nadać nazwę statkowi, znalazłem się o krok bliżej żywej legendy. Kto by pomyślał? To w zasadzie podsumowuje tę ikonę. Jest duży, odważny, jasny, zabawny i oferuje mnóstwo emocji, a także możliwość robienia, próbowania i eksperymentowania z rzeczami, o których nigdy wcześniej nie myślałeś, że zrobisz. Codziennie możesz pływać w innym basenie; Każdego wieczoru możesz oglądać inny program; Przez cały tydzień każdym posiłkiem możesz delektować się w innej restauracji. Możesz też po prostu pochwalić się, że jesteś na największym statku wycieczkowym świata.
Problem w tym, że możesz potrzebować kolejnego urlopu, żeby sobie z tym poradzić.
Detale
Icon of the Seas organizuje siedmiodniowe rejsy w obie strony z Miami na Karaiby w cenie od 3277 dolarów za osobę. Odwiedzać: www.royalcaribbean.com.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”