We wtorek mistrzyni US i French Open Iga Świątek wypowiedziała się na temat oskarżeń o molestowanie seksualne wobec prezesa Polskiego Związku Tenisowego Mirosława Skripzyńskiego.
Posłanka RP Katarzyna Kutuola ujawniła, że jako nastolatka była molestowana przez swojego ówczesnego trenera Skrzypczyńskiego, który jest obecnie prezesem Polskiego Związku Tenisowego.
Świątek na Twitterze zażądał podjęcia działań przeciwko szefowi polskiego tenisa.
Czuję, że jako obecna kapitan kobiecego tenisa nie mogę przemilczeć pewnych rzeczy: pic.twitter.com/cfyHa3Lbeg
– Iga Świątek (@iga_swiatek) 22 listopada 2022 r
„Jako obecna liderka kobiecego tenisa nie mogę milczeć” – napisała 21-latka.
„Doniesienia na temat prezesa Polskiego Związku Tenisowego uważam za poważne.
Powiedziała: „Musimy myśleć o nich (ofiarach) ponad wszystko”. Udostępniono również infolinie dla osób szukających porady.
Wezwała federację, aby „dowiedziała się, co się stało”.
„Nie do mnie należy wykonywanie pracy dyrektorów lub korespondentów Towarzystwa, ponieważ sprawa jest tak poważna, że dotyczy życia i dobra innych”.
Świątek podziękowała ojcu za ochronę jej podczas jej wczesnych lat jako tenisistka. Powiedziała też, że nigdy nie była ofiarą.
Kotula, polski poseł określił Skrzypczyńskiego jako „seksualnego drapieżnika”.
Była molestowana „nie mniej niż kilkanaście razy w ciągu trzech lat”, kiedy była związana z klubem w północno-wschodniej Polsce w latach 90.
Powiedziała też Cottoli, że nie była jedyną nękaną przez Skrzypczyńskiego.
„Za zamkniętymi drzwiami dotykał moich intymnych miejsc, piersi i pośladków” – powiedział Cottola w rozmowie z Oneh. „Mrosław dokonał napaści seksualnej na Skrzypczyńskiego nie mniej niż kilkanaście razy w ciągu trzech lat… Byłem dzieckiem, trzynaście… Był seksualnym drapieżnikiem”.
Poseł zdecydował się wystąpić po tym, jak Skrzypczyński zakwestionował prawdziwość stawianych mu zarzutów, które Onet opublikował na podstawie zeznań anonimowych domniemanych ofiar.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.