Peter DeJonge/AP
Sędzia orzekł, że holenderski rząd nie postępował zgodnie z właściwą procedurą, wzywając Schiphol do zmniejszenia liczby lotów.
Sędzia orzekł, że holenderski rząd nie może nakazać portowi lotniczemu Schiphol w Amsterdamie, jednemu z najbardziej ruchliwych węzłów lotniczych w Europie, zmniejszenia liczby lotów z 500 000 rocznie do 460 000, zadając cios wysiłkom na rzecz ograniczenia emisji i hałasu.
Orzeczenie zapadło w pilnej sprawie wniesionej przez linie lotnicze i organizacje lotnictwa cywilnego kierowane przez holenderskiego przewoźnika KLM, które starały się powstrzymać planowane cięcia. Odsłonięto go w zeszłym roku.
Decyzja sędziego w Haarlem, mieście niedaleko Schiphol, zapadła dzień po tym, jak lotnisko ogłosiło plany odwołania wszystkich lotów między północą a 5 rano, zakazania prywatnych odrzutowców i głośniejszych samolotów oraz rezygnacji z projektu dodatkowego pasa startowego.
Sędzia orzekł, że holenderski rząd nie postępował zgodnie z właściwą procedurą, wzywając Schiphol do zmniejszenia liczby lotów, co zostało przyjęte z zadowoleniem w zeszłym roku przez organizacje ekologiczne.
Sąd w Haarlem stwierdził w oświadczeniu, że środowa (czwartkowa) decyzja oznacza, że Schiphol „nie może zmniejszyć maksymalnej liczby lotów… do 460 tys.”.
W odpowiedzi KLM powiedział, że planuje środki, które zapewnią „lepszą alternatywę dla osiągnięcia niższego poziomu hałasu i emisji CO2 przy jednoczesnym zaspokojeniu potrzeby podróżowania samolotem”.
Rzeczy
Oto, jak możesz pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi, płacąc za neutralizację emisji dwutlenku węgla (wideo opublikowane w październiku 2020 r.).
Linia lotnicza powiedziała, że wyjaśni swoje podejście w następnej fazie sprawy. „Zbadane zostanie, czy poziom hałasu wokół lotniska Schiphol można zmniejszyć przy użyciu metod innych niż przewidziane przez ministerstwo” – powiedział KLM.
Ministerstwo odpowiedzialne za infrastrukturę lotniczą poinformowało, że analizuje orzeczenie i rozważa dalsze kroki.
Ministerstwo stwierdziło w pisemnej odpowiedzi, że „stara się znaleźć nową równowagę między interesami ludności i środowiska życia z jednej strony, a gospodarczym znaczeniem lotniska Schiphol dla Holandii z drugiej strony”.
Amerykańskie linie lotnicze Delta Airlines z zadowoleniem przyjęły orzeczenie, twierdząc, że chroni ono przyszłość Schiphol.
„Delta wierzy, że możliwe jest zrównoważenie priorytetów w zakresie zrównoważonego rozwoju z pragnieniem pasażerów do podróżowania i łączenia się z ludźmi na całym świecie – co wykazaliśmy poprzez silne zaangażowanie w odnawianie floty i inne praktyki pomagające w dekarbonizacji naszej działalności i redukcji hałasu” – powiedział Peter Carter, wiceprezes, dyrektor ds. zagranicznych Delty.
Willy Walsh, dyrektor generalny IATA, powiedział, że sędzia „zrozumiał, że holenderski rząd naruszył swoje zobowiązania w skróconych operacjach, które nałożyłyby kontrolę na jego gotowość do zmniejszenia liczby lotów na lotnisku Schiphol”.
Tymczasem organizacje ekologiczne wydały wspólne oświadczenie, w którym wyraziły swoje rozczarowanie.
Grupy, w tym Greenpeace i Friends of the Earth, powiedziały: „Główny zanieczyszczający KLM daje policzek miejscowej ludności, klimatowi i rządowi, który uratował firmę przed bankructwem”. Jesteśmy o tym przekonani, a rząd podjął odpowiednie działania w tym celu.