Dzień po tym, jak włamała się do transmisji na żywo w rosyjskiej telewizji państwowej z plakatem informującym o wojnie na Ukrainie, prawnicy z organizacji praw człowieka powiedzieli Washington Post, że nie byli w stanie zlokalizować producentki Mariny Ovsyanikova ponad 12 godzin po jej aresztowaniu.
Rosyjski Komitet Śledczy, główny państwowy organ śledczy w kraju, rozpoczął „śledztwo wstępne” przeciwko Owsiannikowej w sprawie zarzutów włamania do studia, poinformowała we wtorek rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS – co może być pierwszym krokiem w kierunku ewentualnych zarzutów. .
Powołując się na niezidentyfikowane źródło, TASS poinformował, że może spotkać się również z oskarżeniami o „zniesławienie” działań rosyjskich sił zbrojnych.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odrzucił działania Owsianikowej jako „zamieszki” i powiedział, że to kanał telewizyjny, a nie Kreml, „zajmuje się tym”.
Ovsyannikova pojawiła się na planie wieczornych programów informacyjnych Channel One w rosyjskiej telewizji państwowej, skandując „Stop wojnie!” i potępienie rządowej „propagandy” – oszałamiający moment publicznego protestu, gdy Kreml tłumi wszelką krytykę inwazji na Ukrainę.
OVD-Info, grupa zajmująca się prawami, która śledzi działalność protestacyjną i aresztowania w Rosji, zidentyfikowała ją jako redaktorkę i producentkę z nadawcą i powiedziała, że jest w areszcie. Konto Ovsyannikova na Instagramie identyfikuje ją również jako pracownika Channel One.
James Cleverly, sekretarz stanu brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedział BBC we wtorek, że Wielka Brytania jest „zatroskana” o swoje bezpieczeństwo.
„Te akty nieposłuszeństwa w Rosji… są bardzo ważne” – powiedział. „To pokazuje wielką odwagę tych osób, protestując przeciwko temu, co wiemy, represyjnemu państwu autorytarnemu”.
„To naprawdę ważne, aby Rosjanie rozumieli, co się dzieje w ich imieniu” – powiedział Cleverly.
Przed włamaniem się do grupy Channel One Ovsyannikova nagrała wiadomość wideo, w której powiedziała, że jej ojciec jest Ukraińcem, a matka Rosjanką. Nazwała wojnę na Ukrainie „zbrodnią” i wezwała naród rosyjski do publicznych demonstracji.
„Niestety, przez ostatnie lata pracowałem nad Channel One, pracując nad propagandą Kremla” – powiedziała Ovsyannikova. „Teraz tak mi wstyd. Wstydzę się, że pozwoliłem kłamać w telewizji. Wstydzę się, że pozwoliłem Rosjanom czuć się zagubiony”.
Jej osobisty protest został okrzyknięty na całym świecie poważnym aktem oporu.
Kira Yarmysh, rzeczniczka uwięzionego rosyjskiego przywódcy opozycji Aleksieja Nawalnego, złożyła hołd Owsiannikowej i opublikowała wideo na swoim koncie na Twitterze. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście podziękował „kobiecie, która weszła do studia Channel One” w jednym z regularnych aktualizacji wideo, które zostały wysłane do Telegramu.
Według OVD-Info, tysiące protestujących przeciwko konfliktom zostało aresztowanych w Rosji, które twierdzi, że inwazja i jej następstwa „nieodwracalnie zmieniły” rosyjskie społeczeństwo.