Jeremy Sochan będzie występował w reprezentacji Polski na przyszłorocznym EuroBasket

Jeremy Sochan będzie występował w reprezentacji Polski na przyszłorocznym EuroBasket

Autor: Johnny Asconis/[email protected]

Po reprezentowaniu Polski w Eliminacjach Olimpijskich FIBA ​​​​2024 w Walencji Jeremy Sochan wyrusza na EuroBasket 2025.

Sosan (21 lat) omówił kolejne międzynarodowe wyzwanie w swojej karierze.

„Patrząc na przyszłe lato, myślę, że musimy lepiej przygotować się psychicznie i fizycznie. Musimy być przygotowani. Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością zagrania dla nas z dodatkowym zawodnikiem u siebie, przed naszą publicznością. Na Igrzyskach Olimpijskich widzieliśmy takie europejskie potęgi, jak Niemcy, Serbia i Francja, więc wiedzieliśmy, że musimy być gotowi na rywalizację z najlepszymi zawodami w przyszłym roku. Poinformował o tym w poniedziałkowym przesłaniu udostępnionym przez Polski Związek Koszykówki.

W ostatnim OQT napastnik San Antonio Spurs notował średnio 18,0 punktów, 9,0 zbiórek i 3,0 asyst na mecz, tracąc miejsce w półfinale po przegranej w bilardzie z Bahamami i Finlandią.

Latem następnego roku Polska będzie jednym z gospodarzy EuroBasketu z Grupą D w Katowicach. Spotkanie grupy B odbędzie się w Tampere w Finlandii. Cypryjskie Limassol będzie gospodarzem Grupy C. Grupa B, a faza pucharowa odbędzie się w Rydze na Łotwie.

Pozostałych 20 uczestniczących drużyn narodowych zostanie ogłoszonych po rundach kwalifikacyjnych. Okna międzynarodowe w listopadzie i lutym uzupełniają dwuetapowy harmonogram rozgrywek „każdy z każdym” obejmujący osiem grup.

W ostatnim etapie turnieju remis utworzy cztery grupy po sześć krajów każda.

Źródło obrazu: FIBA

Przeczytaj najnowsze wiadomości

READ  Białoruś twierdzi, że polski helikopter naruszył przestrzeń powietrzną, Warszawa zaprzecza | Wiadomości o wojnie rosyjsko-ukraińskiej

Cyril Lamb

„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *