Najodważniejszy Scott Robertson jasno i jasno przedstawił swoje intencje podczas All Blacks, mówiąc, że jest „tutaj” i „gotowy” do objęcia kierownictwa reprezentacji Nowej Zelandii.
Robertson został pokonany przez Iana Fostera o stanowisko po tym, jak Sir Steve Hansen ustąpił po zakończeniu Pucharu Świata w Rugby 2019 i od tego czasu spędził czas z Crusaders.
Po trudnym początku sezonu 2022 – który obejmował historyczną passę u siebie z Irlandią i pierwszą przegraną Nowej Zelandii z Argentyną – Foster przeżył przegląd rugby w Nowej Zelandii, aby jego kontrakt został przedłużony do końca przyszłego roku. Mistrzostwa Świata.
Robertson powiedział dziś rano SENZ, że kiedy NZR powinien zadzwonić w sprawie jego najbliższej przyszłości w Nowej Zelandii.
– Spędziłem ostatnie 15 lat trenując, aby przygotować się do bycia głównym trenerem All Blacks – i to jest naprawdę jasne – powiedział Robertson.
„Teraz decyzja należy do nich [NZR]. Wiedzą, że tu jestem, wiedzą, że chcę wykonać tę pracę i jestem gotowy.
Robertson – który po przejęciu w 2017 roku poprowadził Crusaders do sześciu tytułów Super Rugby z 84% współczynnikiem wygranych – nie ukrywał swojego marzenia o trenowaniu All Blacks od czasu przegranej z Fosterem, ale pozostaje nieśmiały, jeśli chodzi o to, jak długo to zrobi. Z przyjemnością poczekaj.
Wydaje się, że po dzisiejszym poranku były zespół All Black również to jasno dał do zrozumienia.
„Postanowienia [up to NZR]Poczekam w trakcie procesu [next year] Ale chcę trenować międzynarodową piłkę nożną.
Mówi się, że Robertson jest postrzegany jako potencjalny trener Anglii lub Wallaby, jeśli opuści Nową Zelandię po tym, jak powiedział na początku tego roku, że chce wygrać Puchar Świata z dwoma różnymi narodami.
„Więc [over] „W ciągu najbliższych kilku miesięcy zapadają decyzje dla wielu osób” – dodał.
Komentarze Robertsona pojawiają się po tym, jak odmówił dyskusji o tym, jak Jason Ryan awansował ze swojego składu na trenera ofensywnego All Blacks na początku tego roku.
Zapytany, czy można było to zrobić lepiej, powiedział: „Bez komentarza”.
„Skupiam się teraz na krzyżowcach, co zawsze było, ale może bardziej niż w zeszłym roku” – powiedział Robertson.
„Po prostu weź właściwą energię, skup się na tym, co mam przez pozostałe sześć lat. Poprawiam się, abym mógł pomóc zespołowi się poprawić. „
Robertson dodał jednak, że utrzymywał kontakt ze swoim „wspaniałym towarzyszem”.
„Dobrze przytuliliśmy się i przytuliliśmy”, powiedział Robertson. „Jestem z tego naprawdę dumny i jestem naprawdę dumny, że to trwało”.
„Moją rolą jako lidera jest wpływanie na ludzi na wielkie możliwości i pomaganie im po drodze, i to właśnie zrobił. Zrobił z nimi dobrą robotę.”