„Jesteśmy zdruzgotani” – w wieku 53 lat umiera komik Cal Wilson

„Jesteśmy zdruzgotani” – w wieku 53 lat umiera komik Cal Wilson

W środę w wieku 53 lat zmarł komik, pisarz i aktor Cal Wilson.

Nowa sieć ABC w Australii podała, że ​​Wilson zmarł po krótkiej chorobie w szpitalu Royal Alfred Hospital w Sydney.

W oświadczeniu opublikowanym w środę rano Token Artists stwierdziło: „Z głębokim smutkiem dzielimy się wiadomością, że Cal Wilson, ukochany komik, pisarz i aktor, zmarł dzisiaj w otoczeniu rodziny i przyjaciół po krótkiej chorobie w Royal Prince Alfred Szpital w Sydney. Miała 53 lata.

Hojność, talent i przyjaźń Cala są stałym elementem australijskiej sceny komediowej od 20 lat. Cal był kochany przez swoją rodzinę, przyjaciół, fanów i rówieśników i wyciął ogromną dziurę w sercu naszej społeczności.

Pochodzący z Christchurch w Nowej Zelandii Wilson przeprowadził się do Melbourne w 2003 roku, aby zagrać w skeczu Skithouse. Stała się jedną z najpopularniejszych australijskich komików, występując w serialach Spicks and Specks, Good News Week, I Could Lie To You oraz we własnym programie Netflix.

Komik z Christchurch Cal Wilson.

Dostarczone/rzeczy

Komik z Christchurch Cal Wilson.

Cale jest chyba najbardziej znany jako komik, który 14 razy występował na festiwalu komediowym w Melbourne i zasiadał w jego zarządzie. Niedawno była współgospodarzem The Great Australian Bake Off dla Foxtel wraz z Natalie Tran, którego prace trwały, gdy Cal po raz pierwszy trafił do szpitala.

Portret Wilsona autorstwa Andrei Howlin, w nakryciu głowy wykonanym z części lalek i ozdób bożonarodzeniowych, zdobył tegoroczną nagrodę Packing Room w ramach Nagrody Archibalda.

Podczas izolacji Wilson zrobiła wyszukane i zabawne nakrycia głowy, którymi podzieliła się ze swoją społecznością internetową.

Cal pozostawiła męża Chrisa i syna Digby’ego. Rodzina poprosiła o prywatność.

Nadchodzi więcej

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *