Amerykański gospodarz wieczornego programu Jimmy Fallon przeprosił swój personel po tym, jak kilku byłych pracowników The Tonight Show rozmawiało z magazynem Rolling Stone o tym, co określili jako „toksyczne miejsce pracy”.
Na spotkaniu Zoom ze swoim personelem Fallon stwierdził, że zarzuty są „żenujące”.
„Przepraszam, jeśli zawstydziłem ciebie, twoją rodzinę i przyjaciół. Czuję się tak źle, że nawet nie mogę ci tego powiedzieć” – powiedział.
„Chcę, żeby ten program był zabawny, włączający, zabawny, najlepszy i z najlepszymi ludźmi”.
Szesnastu obecnych i byłych pracowników powiedziało Rolling Stone, że nieobliczalne zachowanie Fallon zrujnowało ich „marzenie” o pracy w nocnej telewizji. W serialu pracowali na różnych stanowiskach, od członków ekipy produkcyjnej po pracowników biurowych i w pokoju scenarzystów.
Siedmiu byłych pracowników stwierdziło, że rzekome doświadczenia w pracy w The Tonight Show wpłynęły na ich zdrowie psychiczne.
Personel stwierdził, że często słyszy się, jak ludzie nazywają szatnie dla gości „pokojami płaczu”, ponieważ to tam chodzą, aby wyrazić swoje uczucia, gdy są zdenerwowani z powodu rzekomego złego traktowania.
„To problem, ponieważ była to moja wymarzona praca” – powiedział Rolling Stone jeden z byłych pracowników.
„Pisanie do późna w nocy to dla wielu osób wymarzona praca, która bardzo szybko staje się koszmarem. To smutne, że tak musi być, zwłaszcza wiedząc, że wcale tak nie musi być”.
Rzecznik NBC bronił programu w oświadczeniu, ale nie wspomniał o samej Fallon.
„Jesteśmy bardzo dumni z The Tonight Show, a zapewnienie pełnego szacunku środowiska pracy jest dla nas najwyższym priorytetem” – powiedział rzecznik.
„Jak to ma miejsce w każdym miejscu pracy, pracownicy zgłaszali problemy, które zostały zbadane i w stosownych przypadkach podjęte zostały działania.
„Jak zawsze zachęcamy pracowników, którzy uważają, że byli świadkami lub zaobserwowali zachowania niezgodne z naszymi zasadami, aby zgłaszali swoje wątpliwości, abyśmy mogli odpowiednio się nimi zająć”.