Keanu Reeves i Lawrence Fishburne byli jednymi z gwiazd filmu John Wick: Rozdział 4, oddając hołd Lance’owi Reddickowi, który zmarł niespodziewanie w zeszłym tygodniu podczas premiery filmu w Los Angeles.
„Straciliśmy naszego brata i to w bardzo okropny sposób. Myślę, że wciąż jesteśmy w szoku. Życie „zatrzymuje się na krótką chwilę, zanim będzie kontynuowane”, powiedział wyraźnie wstrząśnięty Fishburne, „czasami jest ciężko”.
Wielu z tych, którzy pracowali nad filmem, nosiło niebieskie wstążki na cześć Riddicka, który był płodnym aktorem i miał znaczące role w The Wire, Oz i John Wick.
„Po prostu być w jego świetle i mieć szansę z nim pracować, będę go kochał przez resztę mojego życia” – powiedział Reeves. „Miał taką pasję do swojej pracy i rzemiosła. Był hojny. Miał godność i prezencję”.
Publicystka Mia Hansen powiedziała, że 60-letni Riddick zmarł w sobotę w Los Angeles z przyczyn naturalnych. i nie wspomniał o żadnych dalszych szczegółach.
Na aktora spadły wyróżnienia, dzięki którym stał się ukochaną i rozpoznawalną gwiazdą telewizji i filmów. Grał Sharon, wszechstronnie utalentowaną konsjerżkę hotelu Continental, która lubi Vica, płatnego zabójcę granego przez Reevesa. Najnowsza część wchodzi do kin w najbliższą sobotę.
„To dobroć tego filmu. Pod wieloma względami było to serce filmu, ponieważ jego postać kochała Johna Wicka” – powiedział Fishburne.
„Wiesz, zawsze trudno jest stracić kogoś, kogo tak bardzo kochasz… ale jesteś też niesamowicie wdzięczny za wspólnie spędzony czas. Mieliśmy szczęście pracować z Lance’em od początku serii John Wick. Minęło prawie 10 lat” – powiedział reżyser Chad Stahelski.
„Naprawdę mam nadzieję, że jest z nami tej nocy, ale wiesz, życie. Ale mamy szczęście, że go poznaliśmy. I jest świetnym facetem, wspaniałym artystą, wspaniałym człowiekiem, drogim przyjacielem. „
Shamir Moore, nowicjusz w serii Wake, wspomina, jak Reddick znalazł czas, by powiedzieć dobre słowo na planie.
„Dorastałem oglądając Lance’a Reddicka. To słodko-gorzki moment, ponieważ był zdecydowanie jednym z moich bohaterów dorastających jako aktor, jako czarny aktor” – powiedział Moore. I chociaż nie dzieliliśmy razem czasu na ekranie w tym filmie, dzieliliśmy trochę czasu z dala od kamery i to było pilne. Ziemia, kiedy mnie pierwszy raz spotkał.
Powiedział: „Shamir, jesteś niesamowity. Uwielbiam twojego biznesmena, „i roztopiłeś mnie jak kałużę”.