Thompson, były szef kuchni, powiedział Wiadomości CCTV Straciła 26 miesięcy dochodu i bez przewidywalnej możliwości powrotu do pracy i bez wsparcia spodziewa się, że za pięć miesięcy zabraknie jej pieniędzy.
„[MAiD] To są wyłączne względy finansowe. „Moje wybory to w zasadzie umrzeć powoli i boleśnie lub szybko. To są pozostałe opcje.”
Objawy Thompsona obejmują skrajne zmęczenie, niezdolność do czytania dłużej niż tweet, niewyraźne widzenie o zachodzie słońca, trudności w trawieniu pokarmu, zmieniony smak i zapach, problemy z oddychaniem oraz blizny na sercu spowodowane obrzękiem z powodu zapalenia mięśnia sercowego.
„Od sprawności fizycznej i zatrudnienia do w zasadzie łóżka. Nie mogę wstać średnio dłużej niż 20 godzin. Mam bardzo małą zdolność do wydawania energii fizycznej, psychicznej i emocjonalnej, więc staram się cały czas siedzieć w domu” Thompson powiedział. Wiadomości CCTV.
COVID długi Jest to termin używany do opisania skutków koronawirusa, które utrzymują się lub rozwijają przez co najmniej trzy miesiące po początkowej infekcji. Pacjenci mogą odczuwać szereg wyniszczających objawów, w tym chroniczne zmęczenie, mgłę mózgową, ból w klatce piersiowej, a nawet kurczenie się mózgu.
Eksperci ostrzegają, że do 200 000 NZ Może to mieć wpływ na stan, ale w tej chwili wsparcie finansowe jest niewielkie lub żadne.
Thompson powiedziała, że nie chce umrzeć, ale bez wsparcia finansowego w Kanadzie będzie miała trudności z przetrwaniem bez dochodów.
„Nie podoba mi się pomysł cierpienia miesiącami, aby osiągnąć ten sam wynik”, powiedziała mediom. „Gdy wsparcie nie nadejdzie, nic się nie zmieni”.
„Po prostu nie ma sensu przechodzić przez to tylko po to, by w końcu umrzeć”.
Thompson uzyskał zgodę jednego lekarza i czeka na odpowiedź od drugiego specjalisty, który należy rozważyć w przypadku MAiD.
Ponieważ nie ma lekarstwa ani lekarstwa na Long COVID, Thompson wierzy, że zyska aprobatę.
Kiedy MAiD po raz pierwszy stało się legalne w Kanadzie, było dostępne tylko dla osób ze śmiertelną chorobą. Jednak w ubiegłym roku standardy uległy zmianie i zastąpiły język, który „nie może być złagodzony w warunkach, które uzna za akceptowalne”.
Od 17 marca przyszłego roku plan zostanie rozszerzony o osoby z chorobami psychicznymi jako jedynym podstawowym schorzeniem.