Katastrofalna przerwa w dostawie prądu w supermarkecie Hamilton tuż przed sylwestrem pozostawia kupujących bez mięsa i lodów

Katastrofalna przerwa w dostawie prądu w supermarkecie Hamilton tuż przed sylwestrem pozostawia kupujących bez mięsa i lodów

Kupującym Countdown Dinsdale brakuje towaru z powodu problemu mechanicznego.

Supermarket Hamilton pozostawił kupujących pozbawionych mięsa i produktów mlecznych przed największą świąteczną nocą w roku, po tym, jak stracili prąd i trzeba było wyrzucić zapasy chłodzone.

Countdown Dinsdale stracił moc na kilka godzin wieczorem 29 grudnia.

Rzecznik powiedział Countdown, aby Ogłaszać Dziś.

Jednak pewne zamieszanie pojawiło się w Internecie po tym, jak zamieszczono zdjęcie znaku, który Countdown Dinsdale umieścił w oknie supermarketu, informując o braku zapasów, ale bez określenia przyczyny przerwy w dostawie prądu.

Odliczanie do Dinsdale w Hamilton.  Zdjęcie/Belinda Vick
Odliczanie do Dinsdale w Hamilton. Zdjęcie/Belinda Vick

„Z powodu nieprzewidzianych okoliczności chwilowo nie mamy zapasów mięsa, mleka, przetworów, owoców morza, jogurtów i lodów. Ciężko pracujemy, aby przywrócić zapasy. Przepraszamy za niedogodności. Dziękujemy za współpracę. Odliczanie do Starszy zespół zarządzający Dinsdale”.

Wielu miejscowych dziko spekulowało na temat możliwych przyczyn braku zapasów, ponownie publikując zdjęcie banera w Internecie.

Jednak dzisiaj Count Down potwierdziło, że ich supermarket Dinsdale wróci do normy za kilka dni, jednocześnie przepraszając za problem z elektrycznością.

„Oznacza to, że klienci mogą zobaczyć luki na półkach w ciągu najbliższych kilku dni, podczas gdy my współpracujemy z naszymi dostawcami, aby przywrócić pełną dostępność. Przepraszamy za wszelkie niedogodności i doceniamy cierpliwość naszych klientów w tym czasie” – powiedział rzecznik Countdown.

READ  Jak dotąd Rada Ministrów decyduje o wielomiliardowym systemie energetycznym

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *