Policja potwierdziła dziś rano, że kierowca autobusu, który brał udział w śmiertelnym wypadku w Nowej Południowej Walii, w którym zginęło co najmniej 10 gości weselnych, został aresztowany.
Do wypadku doszło w regionie Hunter Valley w stanie około 23:30 zeszłej nocy, kiedy autobus przewrócił się na rondzie.
Gość przed szpitalem John Hunter powiedział dziś 9News, że autobus przewoził gości weselnych z przyjęcia do miejsca zakwaterowania.
Pełniący obowiązki zastępcy komisarza Tracy Chapman poinformował media o incydencie, stwierdzając, że kierowca został aresztowany.
„58-letni mężczyzna, kierowca autobusu, został zabrany do szpitala na obowiązkowe kontrole i przebywa obecnie na komisariacie policji w Cessnock i jest obecnie aresztowany” – podano.
Chapman dodał, że mężczyźnie „zostaną postawione zarzuty”, ale powiedział, że jest za wcześnie, aby powiedzieć, jakie były zarzuty przeciwko niemu.
„To była kolizja kierowcy z pojazdem, w której doszło do śmiertelnych obrażeń i zostaną postawione zarzuty” – powiedziała.
W sumie 25 osób zostało zabranych do szpitala z „różnymi obrażeniami” po zderzeniu z jednym pojazdem.
Burmistrz Cessnock, Jay Soval, powiedział 9News, że incydent był „absolutnie przerażający”.
„Moje myśli są wyraźnie z osobami uczestniczącymi w wypadku, ale z ich rodzinami i przyjaciółmi, a także z osobami udzielającymi pierwszej pomocy na miejscu zdarzenia, ponieważ dla nich również musiało to być straszne” – powiedział.
Powiedział, że skutki utraty życia wywołają „fale uderzeniowe” w małej społeczności.
„Jesteśmy zwartą społecznością i wyobrażam sobie, że przez cały dzień będą ogromne pokazy wsparcia”.
„Blizny psychiczne… istnieją na zawsze”.
Premier Australii Anthony Albanese rozmawiał dziś rano z mediami po incydencie.
Podziękowania dla pierwszych respondentów potwierdził, mówiąc, że „nie wyobraża sobie”, przez co przeszli w „przerażającej” scenie.
„Psychiczne blizny po tym nie znikną” – powiedział. „Są tam na zawsze i musimy się upewnić, że kiedy opuści światło reflektorów, ludzie, którzy byli tego świadkami i ludzie, którzy doświadczyli tej tragedii na własnej skórze, nie będą się opiekować”.
Albanese wezwał wszystkich, którzy martwią się o rodzinę lub przyjaciół, aby skontaktowali się z lokalną policją.
„Australia gromadzi się wokół ciebie, a nadzieje i modlitwy Aussie są z tobą w tym tragicznym dniu”.