Google Doodle oddało hołd człowiekowi, który na cześć swoich przodków pragnął stworzyć narodowy, polski styl muzyczny.
Kompozytor Karol Szymanowski skończyłby dziś 141 lat, a wyszukiwarka upamiętniła go specjalną ilustracją z tej okazji.
Pan Szymanowski pomógł zapewnić Polska Ze swoją charakterystyczną tożsamością muzyczną wkrótce po uzyskaniu przez kraj niepodległości w 1918 roku.
Google „Zmieniał zdanie na podium dyrygenckim i poza nim, niezależnie od tego, czy dotyczyło to jego muzyki, czy tożsamości” – powiedział. „Być może jego siła życiowa pomogła w ustaleniu tożsamości kulturowej młodego kraju w zmieniającym się świecie. Wszystkiego najlepszego, Karolu Szymanowski!”
Wczesne życie Karola Szymanowskiego
Urodził się w 1882 roku w rodzinie polskiej szlachty, która była wyrzutkiem w kraju ukraiński Przedmieście Timoshovka, był małym chłopcem, kiedy nauczył się grać na gitarze. Następnie w 1901 roku jako młody dorosły przeniósł się do Warszawy, aby poznać jej historię i rozwinąć swoją miłość do muzyki. Tam poznał harmonię, kontrapunkt i kompozycję i postanowił zostać kompozytorem.
W latach 1901-1905 uczęszczał do Państwowego Konserwatorium Warszawskiego, był współzałożycielem Wydawnictwa Młodych Kompozytorów Polskich. Dzięki tej grupie zyskał możliwość wykonywania własnych utworów na żywo na scenach w Berlinie i Warszawie, ale także dużo podróżował w poszukiwaniu dalszych możliwości.
the Pierwsza wojna światowaSwoboda twórcza w kraju została jednak zatrzymana i pan Szymanowski wrócił do domu, gdzie zgłębiał kultury śródziemnomorskie i filozofię starożytnej Grecji.
Po I wojnie światowej
Pan Szymanocki wrócił do Polski w 1919 roku, przyciągnięty do kraju niedawnym odzyskaniem niepodległości. Uważał, że Polsce brakuje własnej tożsamości muzycznej i stylu muzycznego i to właśnie pchnęło go do przodu.
Mówiono, że kompozytor lubił spędzać czas na polskich wyżynach, aby czerpać inspiracje i tworzyć własne harmonie inspirowane polską muzyką ludową.
Od 1926 r. dyrektorem Państwowego Konserwatorium Warszawskiego był aż do przejścia na emeryturę w 1930 r., po zachorowaniu na ciężką gruźlicę, na którą cierpiał aż do śmierci w 1937 r.
Jednak w tym czasie poznał wielu wpływowych ludzi, z którymi rozmawiał o swoich marzeniach, takich jak poeta Jarosław Iwaszkiewicz, tancerz Boris Košno i aktor Witold Conte.
Nagrody i uznanie
Pan Szymanowski od śmierci był najbardziej ceniony za swój wpływ na scenę muzyczną, jednak za życia został uhonorowany licznymi wyróżnieniami.
W 1935 roku otrzymał Narodową Nagrodę Muzyczną i przez krótki czas pełnił funkcję prezesa Konserwatorium Warszawskiego, będąc jednocześnie członkiem honorowym kilku wybitnych akademii muzycznych na całym świecie.
Pan Szymanowski otrzymał także najwyższe odznaczenia państwowe, m.in. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.