LONDYN (Reuters) – Decyzja numer jeden Igi Świątek o pominięciu finału Billie Jean King Cup w Glasgow była zrozumiała, chociaż miała nadzieję, że Polak nie będzie pospieszny, powiedziała Billie Jean King.
Świątek obwiniał o ustalenie daty swojej decyzji, ponieważ finały WTA w Fort Worth kończą się zaledwie dzień przed rozpoczęciem finałów Transatlantic Billie Jean Cup, które rozpoczną się 8 listopada.
„Osobiście myślę, że wolałbym poczekać na Igę trochę dłużej (aby podjąć decyzję), ponieważ nigdy nie wiesz, jak sobie poradzisz” – powiedział Wielki Amerykański Król w rozmowie wideo w poniedziałek. „Myślę, że musisz sam dowiedzieć się, co jest dla ciebie ważne, ale dla mnie nie byłoby to bez znaczenia”.
Odnowiona impreza drużynowa, dawniej Puchar Federacji, obejmuje 12 narodów, grających w czterech grupach u siebie i na wyjeździe przed półfinałami i finałem. Broniąca tytułu mistrzyni Rosja została zakazana.
Świątek wezwał władze tenisowe do pracy nad lepszym harmonogramem, mówiąc, że szybkie zmiany i drużyny stref czasowych uniemożliwiły jej grę z Polską w finale Billie Jean Cup.
Ale sama King zasugerowała, że graczom będzie to łatwiejsze niż wtedy, gdy była w kwiecie wieku.
„W naszych czasach byliśmy zmęczeni cały czas grając dwie rzeczy w połowie czasu” – powiedział King. „Myślę, że to wielki przywilej grać dla swojego kraju, ale rozumiem również jej punkt widzenia.
Ona jest numerem jeden. Grała prawdopodobnie większość meczów. Prawdopodobnie jest naprawdę zmęczona. Miałem nadzieję, że poczekasz i zobaczysz, jak to będzie.
– Ale całkowicie rozumiem jej sposób myślenia.
Polska jest w grupie z Czechami i Stanami Zjednoczonymi
„Mam nadzieję, że polska drużyna pomyśli: 'Ok, Egi tu nie ma, to fakt, ale co zrobimy, aby to wygrać. „
(Sprawozdanie Martina Hermanna Redakcja Christiana Radnedge’a)
Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.