Kobieta opluła dwóch policjantów podczas aresztowania za zakłócanie porządku po spotkaniu rodzinnym. foto/123RF
Pijana i ciągle krzycząca, nawet po ostrzeżeniu przez policję, by przestała, Lindell Sara Karaitana przekroczyła granicę, kiedy znęcała się nad starszą kobietą.
„Ty biała raso” – wrzasnęła na kobietę, po czym została aresztowana.
Następnie Karaitiana pluje bezpośrednio w twarz policjanta, a później, gdy jest w radiowozie, pluje na innego policjanta.
Została dziś uznana winną w Sądzie Hrabstwa Nelson za zakłócanie porządku i napaść na policję po tym, jak zostali wezwani na rozmowę rodzinną pod adresem 31 stycznia.
reklama
Podsumowanie faktów dla policji mówiło, że Karityana był pijany i ciągle krzyczał, kiedy przybyli.
Kilkakrotnie ostrzegano ją, że jeśli nadal będzie krzyczeć i przeklinać, zostanie aresztowana za zakłócanie porządku.
Następnie Karaitana poszła do domu w pobliżu, wykrzykując po drodze obelgi, ale tym razem na kogoś, kogo policja określiła jako starszą kobietę, która rzuciła czteroliterowe przekleństwo.
Kiedy policja próbowała ją aresztować, Karityana zaczął walczyć z policjantką i splunął jej prosto w twarz, uderzając ją w oczy.
reklama
Karaitiana kontynuowała walkę z policją, nawet po tym, jak była w samochodzie.
Udało mi się opluć innego gliniarza podczas jazdy; Jej ślina „spryskała mu twarz” – czytamy w podsumowaniu, gdy prowadził.
Później powiedziała policji, że „nie zrobiła nic złego”.
Karaitana został zwolniony za kaucją do 12 czerwca na skazanie.