Jeden z użytkowników skomentował: „Moje serce! To sprawiło, że poczuła się tak szczęśliwa i wygląda na to, że mogła tego potrzebować”.
Inny powiedział: „Wow, to takie piękne. Przysięgam, że płaczę”.
Mimo to kobieta z Melbourne powiedziała, że czuła, że był używany jako przynęta na klikanie i była zdenerwowana tym, że została sfotografowana bez pozwolenia.
„Przerwał mi milczenie, nakręcił i przesłał film bez mojej zgody, i zmienił go w coś, co nie było, i mam wrażenie, że zarabia na tym dużo pieniędzy.
„To protekcjonalne założenie, że kobiety, zwłaszcza starsze, będą zachwycone przypadkowym nieznajomym, który daje im kwiaty” – powiedziała ABC Radio Melbourne.
Powiedziała wtedy, że nie myślała o tym zbyt wiele, dopóki ludzie nie zaczęli jej o tym pisać, a ona opublikowała artykuły, twierdząc, że jest samotną starą kobietą.
„Na początku był to dla mnie tylko żart, ale potem poczułam się odczłowieczona po przeczytaniu artykułu” – powiedziała.
A artykuł mówił: „Stara kobieta, stara kobieta, bolesna opowieść”.
„I dostali to zdjęcie, na którym miałem płakać, ale to było po prostu okropne wyrażenie.
„Czuję się, jakbym łapała filmy”, powiedziała ABC Radio Melbourne.
Kobieta z Melbourne powiedziała, że chce, aby ludzie byli świadomi, że ludzie robią te przypadkowe akty życzliwości wobec poglądów w mediach społecznościowych.