Słynny polski dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz został zawieszony w czynnościach po kontrowersyjnej wypowiedzi, którą wygłosił na żywo w piątek podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich.
Polskie radio i telewizja TVP w Warszawie poinformowały w sobotę, że Babiarz na razie nie będzie komentował żadnych dalszych audycji z Paryża.
Kiedy w piątek podczas ceremonii otwarcia francuska piosenkarka Juliette Armanet zaczęła śpiewać utwór „Imagine” Johna Lennona, Babiarz powiedział: „Świat bez nieba, bez narodów i bez religii. To jest wizja pokoju, która ma być w ruchu. Ale niestety taka jest wizja komunizmu.”
Jego wypowiedź spotkała się z ostrą krytyką, zwłaszcza w mediach społecznościowych.
Polska Korporacja Nadawcza zdystansowała się od Babiarza, stwierdzając: „Wzajemne zrozumienie, tolerancja i pojednanie to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, ale także podstawa standardów, którymi kieruje się nowa polska telewizja”.
Polski rząd pod przewodnictwem centrowego premiera Donalda Tuska zmienił całe kierownictwo TVP wkrótce po objęciu władzy w grudniu ubiegłego roku. Wcześniej krytycy postrzegali stację jako rzecznik byłego narodowo-konserwatywnego rządu PiS.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.