Głowa Komisja Europejska Udzielił szybkiej odpowiedzi na orzeczenie polskiego Sądu Najwyższego odrzucające nadrzędność prawa UE, które postawiło stosunki między Brukselą a Warszawą w kryzysie.
Ursula van der Leyen powiedziała, że bardzo się martwi Wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego w czwartekStwierdzono, że podstawowe zasady prawa unijnego nie mają zastosowania do Konstytucji RP. „Radzę, aby w pełni i szybko przeanalizować służby Komisji. Na tej podstawie podejmiemy decyzję o dalszych krokach” – powiedział w swoim pierwszym publicznym oświadczeniu.
Ani Van der Leyon, ani jej urzędnicy nie podali żadnych dalszych szczegółów dotyczących tego czasu. To, co nazywamy „Swiftem”, nie wiąże nas w żadnym konkretnym momencie” – powiedział Eric Mamer, główny rzecznik komisji.
Komisja Europejska ma kłopoty Spór prawny z Trybunałem Konstytucyjnym Niemiec o prawo UENiedawny werdykt w Polsce jest bardzo poważnie traktowany przez Brukselę. Polscy sędziowie odrzucili podstawową zasadę unijnego pierwszeństwa prawnego – kluczowy filar obozowego porządku prawnego, który wszystkie państwa członkowskie muszą podpisać, aby się zjednoczyć.
Polskie orzeczenie odrzuca istotne artykuły traktatów unijnych, w których państwa członkowskie podejmują „odpowiednie kroki” w celu wypełnienia swoich zobowiązań wynikających z prawa unijnego.
Politycy i prawnicy opisali to posunięcie jako „legalny poloksyd”, który wpłynąłby na dostęp Polski do funduszy unijnych i jej w dużej mierze prounijnej ludności oraz na prawa przedsiębiorców.
Francji Europa Minister Clement Bonn powiedział, że sytuacja jest bardzo zła. Powiedział nadawcy BFM-TV, że istnieje „praktyczne ryzyko opuszczenia UE” i że nie chce, aby Polska wyjeżdżała. „To nie jest kwestia techniczna ani prawna. To bardzo polityczny temat, który dodaje się do długiej listy prowokacji wymierzonych w UE” – powiedział.
Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Assalborne powiedział, że będzie grał z polskim rządem pod ostrzałem. „Integralność Europy i współistnienie prawa europejskiego są najważniejsze. Jeśli ta polityka zostanie złamana, Europa, jaką znamy, zostanie na niej zbudowana. Porozumienia rzymskiePrzestanie istnieć. „
Polski rząd starał się złagodzić kryzys, twierdząc, że odrzucenie przez UE unijnej zasady prawnej nie wpłynie na potencjalne obszary UE, takie jak konkurencja i handel.
Jednak sytuacja polityczna jest podkreślana od 2004 r., kiedy o orzeczenie wystąpił premier Polski Mathews Moravici, który argumentował, że polski członek UE nie przyznał UE suwerenności prawnej.
Urzędnicy w Brukseli byli sfrustrowani, że nie mają mówcy w Polsce Obie strony ścierały się w różnych kwestiach, Z rządów prawa, praw LGBTQ + i Polacy rozpatrują azylantów na granicy z Białorusią.
Urzędnicy UE uważają, że Moraviki utknął w kącie, bez żądań prawa UE i bez możliwości zaspokojenia ekstremistów w swojej partii.
Orzeczenie to najnowszy zwrot w sprawie konfliktu między Brukselą a Warszawą, który rozpoczął się wraz z dojściem do władzy nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku. Partia rządząca wprowadziła zmiany w swoim systemie prawnym, które zwiększyły kontrolę rządu nad sądownictwem i powszechnie potępiły słabe rządy prawa.
Ostatnie kontrowersje rodzi pytanie, czy zatwierdzić w Brukseli plan odzyskiwania wirusa koronowego dla Polski o wartości 58 miliardów euro (49 miliardów funtów). Podczas gdy urzędnicy UE zatwierdzili plany dla prawie wszystkich państw członkowskich, decyzje dotyczące Węgier i Polski dotyczą praworządności.
Rzecznik Van der Leyen powiedział, że komisja nie planuje wstrzymania prac nad oceną planu naprawy Polski. „Będziemy analizować [of the legal ruling] W międzyczasie komisja ma inne prace do wykonania ”- powiedział dziennikarzom.
Z zastrzeżeniem warunków związanych z reformą sądownictwa, oczekiwano, że urzędnicy UE zatwierdzą finansowanie dla Polski jeszcze w tym miesiącu. Ale niedawne orzeczenie sądu komplikuje ten cel, ponieważ niektórzy posłowie do PE wzywają Warszawę do wstrzymania wszystkich przepływów finansowych UE, podczas gdy orzeczenie jest pod kontrolą prawną z powodu obaw o brak niezależnych sądów, które mogłyby właściwie wydawać pieniądze.
Posłowie wzywają van der Leyen do pozwania Polski przed europejskim sądem w związku z niedawnym orzeczeniem. „Jako obrońca traktatów Komisja Europejska nie ma innego wyjścia, jak wszcząć działania prawne” – powiedział Malik Asmani, holenderski wiceprzewodniczący Centrum Odnowy. Powiedział, że Van der Leyne powinien „przybyć do Parlamentu Europejskiego, aby wyjaśnić kolejne kroki”.