Gole Erlinga Haalanda pchnęły Manchester City w kierunku potrójnej liczby tytułów.
Tymczasem Harry Kane wydaje się być bezsilny, by zatrzymać poślizg Spurs.
Najbardziej płodni napastnicy angielskiej piłki nożnej strzelili w poniedziałek po dwa historyczne gole (NZT)
Ale podczas gdy 50. miejsce Haalanda we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie pomogło City zająć pierwsze miejsce, 208. gol Kane’a w Premier League nie mógł zapobiec trzeciej porażce Spurs w czterech meczach, choć w bardziej dramatyczny sposób w przegranym 4: 3 meczu z Manchesterem United. Liverpool.
Kane ma teraz remis z Wayne’em Rooneyem jako drugi najlepszy strzelec wszechczasów Premier League, ustępując tylko Alanowi Shearerowi z 260.
Jednak trofea są jeszcze daleko od Kane’a, nawet w sezonie, w którym został królem strzelców wszechczasów Anglii i Tottenhamu.
To inna historia dla Haalanda, który wydaje się być skazany na ukończenie pierwszego roku w City ze sztućcami i indywidualnymi wyróżnieniami.
Norweg w trzeciej minucie rzutu karnego w wygranym 2:1 meczu City z Fulham zapewnił mu 34. gola w Premier League w tym sezonie, co wyrównało rekord, który wspólnie posiadali Shearer i Andy Cole. Podczas gdy ich suma padła w 42 meczach, gole Haalanda padły w 38 meczach, ponieważ Norweg ma jeszcze sześć meczów do rozegrania, aby ustanowić nowy punkt odniesienia w angielskiej lidze piłkarskiej.
Co najważniejsze, te cele są bliżej tytułu niż kiedykolwiek wcześniej.
Haaland strzelił rzut karny w trzeciej minucie, a Carlos Vinicius wyrównał dla Fulham w 15. minucie Julian Alvarez strzelił zwycięskiego gola w 36. minucie.
Podniebne sporty
Erling Haaland wykorzystuje rzut karny i zdobywa 50. gola dla Manchesteru City.
Obrońcy tytułu mają jeden punkt przewagi nad prowadzącym Arsenalem, z meczem zaległym.
„Gratulacje Erling, ale najlepsze bramki [are] „Kto pomoże nam osiągnąć nasze cele w tym sezonie?”, powiedział menedżer City Pep Guardiola.
Gdyby Guardiola odniósł sukces w pogoni za Kane’em latem 2021 roku, napastnik Tottenhamu zakończyłby już poszukiwania pierwszego dużego trofeum w swojej karierze.
Zamiast tego Haaland jest człowiekiem, który prowadzi atak City i prowadzi go w kierunku tytułu, Ligi Mistrzów i Pucharu Anglii.
Kane strzelił 28 bramek w tym sezonie, pomimo upadku Tottenhamu w ostatnich miesiącach, z zaledwie dwoma zwycięstwami w ostatnich 11 meczach.
Strzelił swojego 25. gola w lidze, by wywołać niespodziewany powrót przeciwko Liverpoolowi po tym, jak Tottenham został pokonany 3: 0 w ciągu 15 minut na Anfield.
Richarlison strzelił wyrównującego gola i w doliczonym czasie gry było 3: 3, tylko po to, by Diogo Jota strzelił zwycięskiego gola zaraz potem.
To sprawiło, że Kane musiał wyjść z przodu, aby wyjaśnić ostatnią porażkę po upokarzającej porażce 6: 1 z Newcastle w zeszłym tygodniu.
„To był okropny początek w ciągu pierwszych 20 minut, nie pierwszy raz w tym sezonie. Musimy zacząć lepiej rozumieć wielkie mecze” – powiedział Kane. „Stół nie kłamie tam, gdzie my nie kłamiemy” . Mamy kilku świetnych graczy i mamy swoje momenty, ale jako zespół po prostu nie gramy wystarczająco dobrze razem.
Zaproszenie na Ligę Mistrzów
Bruno Fernandes strzelił zwycięskiego gola, który przybliżył Manchester United do kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
Reprezentant Portugalii strzelił gola w 39. minucie, przypieczętowując zwycięstwo 1: 0 nad Aston Villą na Old Trafford i utrzymując czwarte miejsce United o siedem punktów przewagi nad Liverpoolem.
Po zdobyciu Pucharu Ligi, United zapewnił sobie także finałowe starcie Pucharu Anglii z Manchesterem City w czerwcu.
„To dla nas bardzo ważne, aby skończyć w pierwszej czwórce, a potem musimy myśleć o zdobyciu tytułu, więc musimy znaleźć energię i skupić się na pierwszej czwórce i Pucharze Anglii” – powiedział Fernandes.
Klopp ma kontuzję
Podczas gdy Jota strzelił późnego zwycięzcę w wygranym przez Liverpool meczu z Tottenhamem, Jurgen Klopp nie mógł powstrzymać się od gry na uboczu.
Ale niemiecki trener musiał przerwać swoje świętowanie, kiedy wydawało się, że naciągnął ścięgno podkolanowe, radośnie witając bramkę.
Klopp złapał go za nogę i ukuśtykał, gdy reszta Anfield eksplodowała.
„Nie jestem pewien, czy to ścięgno ścięgna podkolanowego. Może to być też przywodziciel” – powiedział Klopp.
Curtis Jones, Luiz Diaz i Mohamed Salah strzelili gole dla Liverpoolu w ciągu 15 minut, ale Kane i Son Heung-min stworzyli porywający finisz.
Richarlison wyrównał w doliczonym czasie gry, zanim Jota wygrał.
Czwarte z rzędu zwycięstwo podniosło Liverpool na piąte miejsce w tabeli i miejsce w eliminacjach do Ligi Europy.
Leeds tonie
Nadzieje Leeds na uniknięcie degradacji przyniosły kolejny cios po przegranej 4: 1 z Bournemouth.
A klub z Yorkshire awansuje tylko o jeden punkt powyżej pierwszej trójki, po rozegraniu meczu więcej niż Leicester, który zajmuje 18. miejsce, i Everton, który zajmuje 19. miejsce, i spotykają się we wtorek.
Dwa gole dla Bournemouth zdobyli Jefferson Lerma, a pozostałe trafili Dominic Solanke i Antoine Cemeno. Patrick Bamford wyciągnął jeden z powrotem dla Leeds.
Zwycięstwo daje Bournemouth 39 punktów, co prawdopodobnie wystarczy, aby zapewnić przetrwanie Premier League.
Menedżer Bournemouth, Gary O’Neill, powiedział: „Myślę, że trzy punkty dzisiaj spełniają nasz cel, jakim jest pozostanie w Premier League”. „Teraz możemy wyznaczyć więcej bramek na kolejne cztery mecze”.
Walka w Newcastle
Kiedy Stewart Armstrong wystrzelił Southampton z dna tabeli przeciwko Newcastle, wyglądało to na kolejny potencjalny zwrot w walce o przetrwanie.
Ale dwa gole Calluma Wilsona i gol samobójczy Theo Walcotta zapewniły Lidze Mistrzów zwycięstwo 3:1 w pogoni za Newcastle, eliminując wszelkie szanse na nieoczekiwane zwycięstwo Świętych.