KP.2 jest obecnie dominującym wariantem koronaawirusa. Eksperci twierdzą, że latem w Stanach Zjednoczonych może nastąpić wzrost liczby przypadków

KP.2 jest obecnie dominującym wariantem koronaawirusa.  Eksperci twierdzą, że latem w Stanach Zjednoczonych może nastąpić wzrost liczby przypadków

Dane Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom pokazują, że KP.2 stanowi obecnie około 28,2% przypadków w Stanach Zjednoczonych.

Przez ostatnie kilka miesięcy JN.1 był dominującym wariantem Covid-19 w Stanach Zjednoczonych i odpowiadał za większość przypadków. Jednak nowy wariant przyjął się i może doprowadzić do gwałtownego wzrostu liczby przypadków tego lata.

Według danych KP.2, odmiana wariantu Omicron, obecnie odpowiada za około 28,2% przypadków zakażenia koronawirusem, podczas gdy w połowie marca stanowiło zaledwie 1,4% przypadków Dane z Centrów Chorób i Zapobiegania.

W ciągu ostatnich czterech lat Stany Zjednoczone doświadczyły letnich fal zakażenia koronawirusem i tegoroczne lato może również przynieść wzrost liczby przypadków, ale nie tak gwałtowny jak w poprzednich sezonach.

„W ciągu ostatnich czterech lat zaobserwowaliśmy cztery kolejne letnie wzrosty liczby przypadków zakażenia koronawirusem” – powiedział ABC dr Peter Chin-Hong, profesor medycyny i specjalista ds. chorób zakaźnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco (UCSF). Aktualności. „Spodziewamy się wzrostu również tego lata, ale prawdopodobnie nie będzie on tak duży i prawdopodobnie nie będzie tak głęboki jak zimą”.

Chen Hong powiedział, że określiłby tę podwyżkę mianem „inflacji”, a nie „fali” czy „boomu”.

„Jak wtedy, gdy jesteś na plaży i widzisz nadchodzący obrzęk” – wyjaśnił. „To nie jest jak tsunami, to nie jest jak uderzenie ogromnej fali, to po prostu niewielka fala. Ale ta fala oznacza, że ​​niektórzy ludzie zachorują”.

Wczesne dane Sugeruje to, że KP.2 ma więcej mutacji w białku kolca niż JN.1, którego wirus używa do przyłączania się do komórek i zakażania ich, co może sprawić, że KP.2 będzie bardziej zakaźny.

„Oczekuje się, że wirus będzie miał zdolność do ewolucji i jest to coś, na co przygotowaliśmy się w ramach naszych ciągłych działań w zakresie zdrowia publicznego” – powiedział dr John Brownstein, epidemiolog i dyrektor ds. innowacji w Boston Children's Hospital oraz współpracownik ABC News. „Biorąc pod uwagę sezonowość obserwowaną w przypadku Covid-19, można spodziewać się wzrostu liczby przypadków tego lata, co sprawi, że dalszy nadzór i wysiłki w zakresie szczepień będą jeszcze ważniejsze”.

Eksperci twierdzą, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że KP.2 – który niektórzy naukowcy nazywają w mediach społecznościowych „FLiRT”, ale nie jest to oficjalna nazwa używana przez Centra Kontroli Chorób ani Światową Organizację Zdrowia – powoduje poważniejszą i bardziej śmiertelną chorobę niż poprzednie warianty.

Chociaż potrzebne są dalsze badania, aby sprawdzić, czy KP.2 lepiej radzi sobie z unikaniem obecnych szczepionek niż inne warianty, Chen Hong stwierdził, że jego doświadczenia zdobyte w szpitalu UC San Francisco na przestrzeni ostatnich kilku tygodni wydają się wskazywać, że szczepienia nadal zapewniają dobrą ochronę.

Wspólną cechą wszystkich pacjentów hospitalizowanych na Uniwersytecie Kalifornijskim z powodu ciężkiego Covida jest to, że żaden z nich nie otrzymał zaktualizowanej szczepionki przeciwko Covid, która została wprowadzona jesienią 2023 roku – powiedział.

„Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś, śmiało to zrób” – powiedział Qin Hong.

Dodał, że szczepienie jest szczególnie ważne w przypadku osób z obniżoną odpornością lub osób o podwyższonym ryzyku poważnej choroby, np. w wieku 65 lat i starszych.

Liczba hospitalizacji z powodu koronaawirusa w Stanach Zjednoczonych nie wzrosła, co stanowi kamień milowy dla kraju.

Pod koniec kwietnia, czyli w ostatnim tygodniu, za który dostępne są dane, w Stanach Zjednoczonych odnotowano 5615 tygodniowych hospitalizacji z powodu Covida. Dla porównania, w szczytowym okresie na początku 2022 r. w obiegu znajdowało się ponad 150 000 wpisów tygodniowo.

Eksperci twierdzą, że Stany Zjednoczone są w znacznie lepszej sytuacji do walki z Covid-19 niż na początku pandemii, a nowe szczepy przypominają o konieczności zachowania czujności, ale nie paniki.

„Musimy pamiętać, że wirus ten stanowi obecnie część mieszaniny oddechowej, z którą mamy do czynienia co roku, podobnie jak grypa, i podobnie jak w przypadku grypy staramy się wyprzedzić konkurencję, aby przygotować się na potencjalny wzrost zachorowań lub zrozumieć zgodność szczepionek” – powiedział Brownstein. „Na tym właśnie polega monitorowanie zdrowia publicznego. Ważne jest, aby być na bieżąco z informacjami o szczepionkach, zachować czujność i pozostać w domu w przypadku choroby”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *