Wicepremier Vanuatu Matai Sirimaya (z lewej) i dyrektor zarządzający MSG Leonard Luoma na otwarciu. Fotografia/RNZ Pacific/Kelvin Anthony
Napisane przez Lydię Lewis RNZ
Paul Buchanan, były analityk polityki wywiadu i obrony, twierdzi, że niektóre kraje wyspiarskie na Pacyfiku „podejmują działania, aby dotrzymać kroku Chinom” w sprawie uwalniania oczyszczonych ścieków w Fukushimie w Japonii.
Buchanan powiedział RNZ Pacific, że „[to] „Zachowajcie dla nich otwartą drogę, jeśli chodzi o pomoc rozwojową”.
Dodał, że w miarę jak Chiny w dalszym ciągu zakazują przywozu wszystkich owoców morza z Japonii, kwestia Fukushimy stała się „bardziej problemem geopolitycznym i dyplomatycznym niż naukowym”.
reklama
Wydanie rozpoczęło się 24 sierpnia i ma trwać przez dziesięciolecia.
Ścieki nuklearne są oczyszczane w celu usunięcia szkodliwych radionuklidów, a następnie rozcieńczane przed uwolnieniem u wybrzeży Japonii w celu likwidacji nieczynnej elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi.
Wiele krajów Pacyfiku wyraziło swoje obawy.
Buchanan, dyrektor 36. Parallel Assessments (Nowa Zelandia), przypisał większość sprzeciwu w regionie „ignorancji” lub dążeniu do „pozostania w sojuszu z Chinami”.
reklama
„MSG, podobnie jak Forum Wysp Pacyfiku, jednym okiem patrzą na Chiny, a drugim na Japonię” – powiedział.
W czerwcowym przemówieniu Sekretarz Generalny Forum Inwestycyjnego Palestyny Henry Bona wyraził uznanie dla podniesienia poziomu partnerstw w dziedzinie bezpieczeństwa i współpracy rozwojowej z regionem.
Na większości wydarzeń Forum Wysp Pacyfiku podkreślano skupienie się na regionalizmie i zwiększaniu wpływów strategicznych jako zbiorowej grupy w regionie Pacyfiku.
Odnosząc się do kwestii Fukushimy, Bona powiedziała, że przywódcy Pacyfiku są zdecydowani pociągnąć Japonię do „pełnej odpowiedzialności”, jeśli coś pójdzie nie tak.
Rzecznik sekretariatu Forum Wysp Pacyfiku powiedział, że zaplanowane na ten tydzień spotkanie ministrów spraw zagranicznych forum będzie dla członków okazją do omówienia wspólnego stanowiska.
Jednak w tej kwestii region pozostaje w dużym stopniu podzielony.
„Nie ma powodu do zmartwień”
Melanezyjska Grupa Spearhead (MSG) – złożona z Fidżi, Frontu Kanak w Nowej Kaledonii, Papui Nowej Gwinei, Wysp Salomona i Vanuatu – sprzeciwiała się wystrzeleniu Japonii na Pacyfik, choć nie wszyscy przywódcy ugrupowania subregionalnego mieli takie samo zdanie opinię w tej sprawie.
Przywódca Fidżi Sitivini Rabuka nadal podtrzymuje swoje stanowisko, twierdząc, że nauka się gromadzi.
Leonard Looma, dyrektor generalny Sekretariatu MSG, powiedział niedawno, że region Pacyfiku i jego mieszkańcy „padli ofiarami fałszywych twierdzeń”.
„Plaga skutków zdrowotnych działalności nuklearnej, które kiedyś określano jako nieistotne, prześladuje nas po dziś dzień” – stwierdził Loma.
reklama
W kompleksowym raporcie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na temat planu Japonii stwierdzono, że jego wpływ promieniowania na ludzi i środowisko jest minimalny.
Japonia twierdzi, że uwolnienie jest bezpieczne.
Firma Tokyo Electric Power Company (TEPCO) podała, że wyniki codziennych testów pokazują, że poziomy radionuklidów są poniżej limitów określonych przez Japoński Urząd Dozoru Jądrowego.
Buchanan zgadza się, że istnieją „bardzo rozsądne” nastroje antynuklearne.
„To sięga czasów testu francuskiego, czasu testu amerykańskiego i zniszczeń, jakie spowodowały one w małych krajach wyspiarskich” – powiedział.
„To wszystko jest prawdą i rozsądne. Ale w tym miejscu są one sprzeczne z nauką. Nauka po prostu wskazuje, że nie ma powodu do niepokoju na południowym Pacyfiku. „
reklama
Buchanan powiedział, że nie będą kumulować się żadne problemy związane z suwerennością, gdy Japonia zrzuci wodę do swoich wód przybrzeżnych.
Dodał, że postępując w ten sposób, Japonia nie narusza również żadnych traktatów międzynarodowych.
„Łatwo jest siedzieć na Południowym Pacyfiku i krytykować Japonię, ponieważ nie spowoduje to żadnej szkody” – powiedział Buchanan.
Powiedział, że potępienie planu Japonii jest dla MSG łatwym sposobem na „wydanie się, że stoi po stronie Chin”.
„Publiczne nastroje antynuklearne”
Według aktualnych prognoz oceanicznych, zanim uzdatniona woda dotrze do jakiejkolwiek wyspy na Pacyfiku, jeśli w ogóle, może minąć około dziesięciu lat.
Jednak nawet wtedy poziom trytu będzie zbyt niski, aby można go było zmierzyć, TEPCO powiedział RNZ.
reklama
Buchanan stwierdził, że aktywiści i rządy na całym Pacyfiku pozwalają, aby „publiczne nastroje antynuklearne” zwyciężyły nad ich racjonalnością.
Powiedział, że nie jest to po prostu nadużycie przywileju nuklearnego i nie ma powodu do niepokoju w regionie Południowego Pacyfiku.
„Niestety powiedziałbym, że wynika to bardziej z niewiedzy niż z racjonalnych obaw co do pośrednich skutków uzdatnionej wody i może w rzeczywistości mieć związek z trwającym historycznym złym samopoczuciem Japończyków” – powiedział Buchanan.
„Japończycy nie przechwalali się swoją działalnością związaną z połowami wielorybów.
„Istnieje zatem mieszanka nastrojów antyjapońskich i antynuklearnych, a wszystko to na tle zachowania Japonii podczas II wojny światowej, aż po dzień dzisiejszy, jeśli chodzi o kwestie takie jak połowy wielorybów”.
Hipokryci
Wielka Brytania, Chiny, Korea Południowa, Francja i Kanada uwalniają tryt do morza – powiedzieli mediom brytyjscy eksperci nuklearni podczas panelu brytyjskiego Science Media Center.
reklama
„To dzieje się na całym świecie od dziesięcioleci” – powiedział Jim Smith, profesor nauk o środowisku na Uniwersytecie w Portsmouth.
„Powiedziałbym, że sprzeciwianie się temu uwolnieniu byłoby z ich strony hipokryzją”.
Smith badał promieniowanie w Fukushimie i Czarnobylu. Teoretycznie w Fukushimie można by pić wodę z rurociągu – powiedział.
Powiedział, że zakład w Sellafield w Wielkiej Brytanii uwalnia każdego roku około siedem razy więcej gazu H-3 (trytu) niż Fukushima.
„Tylko w 2019 r. Wielka Brytania wyemitowała prawie taką samą ilość trytu, jaką wykryto we wszystkich zbiornikach w Fukushimie” – powiedział.
Smith powiedział, że Kanada „z pewnością” uwolniłaby większe ilości niż wszystkie zbiorniki w Fukushimie, których uwolnienie zaplanowano na 30 lat.
reklama
Koreańska elektrownia w Korei Południowej jest wymieniona jako emitująca 91 terabajtów, czyli około cztery razy więcej niż elektrownia w Fukushimie, ale nie tak dużo jak elektrownia Bruce w Kanadzie.
„Francja emituje ponad dziesięciokrotnie więcej trytu w ciągu jednego roku niż wszystkie zbiorniki w Fukushimie” – powiedział Smith.
To samo prawdopodobnie dotyczy Chin i Stanów Zjednoczonych – dodał.
„Jeśli woda uzdatniona w Alpach jest bezpieczna, dlaczego jest przechowywana?” – zapytał, dodając, że „wszystkie reaktory jądrowe emitują tryt”.
Smith powiedział, że nie ma dowodów na szkody dla ludzi i środowiska po tych operacjach.
Japonia w „dylemacie trąbki”
Ponieważ argumenty za i przeciw są rozproszone na tle burzliwej przeszłości kolonialnej i wojennej, Buchanan chce, aby ludzie zaufali ekspertom z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Japońskiego Urzędu Regulacji Jądrowej.
reklama
„Może to zachęcić nie-ekspertów na całym świecie do uznania własnej uprzedzeń i ignorancji”.
Powiedział, że Japonia stoi po stronie nauki, ale „z różnych powodów, środowiskowych, a jeśli wolisz, czysto strategicznych”, duża liczba osób sprzeciwia się ich uwolnieniu.
„Żadna nauka nie przekona ich, że jest inaczej” – dodał.
„Japonia jest w zasadzie w tarapatach”.