Devon Conway z Nowej Zelandii świętuje po zdobyciu stulecia przeciwko Pakistanowi. zdjęcie/AP
Róg, złota kaczka, złota kaczka, róg. Devon Conway podróżuje po Pakistanie.
Lewy obrońca Black Caps odpowiedział po tym, jak wykonał swoją pierwszą kaczkę ODI w pierwszej porażce, na grzbiecie samorodka złota
Aby zakończyć testy, odnosząc zwycięstwo w drugiej grze i rozbijając swoje drugie stulecie kariery.
Conway osiągnął trzy liczby w zaledwie 89 piłkach w ramach imponującej współpracy z kapitanem Kane Williamsonem, która przygotowała grunt dla spinnerów Black Caps do zwycięstwa w 79 rundach, ich pierwszego zwycięstwa w Pakistanie od ponad 26 lat.
Conway powiedział po wygranej, że Williamson odegrał ogromną rolę w swoim stuleciu, kiedy czuł presję.
„Muszę bardzo podziękować Kenowi. Było kilka razy podczas moich biegów, kiedy czułem presję. Czułem, że zagram rzut wolny, a on ciągle mi powtarzał„ poczekaj tam. Patrz prosto i bądź cierpliwie. Jeśli teraz ma być ciężko, to będzie”. „Później jest ciężko”. Tak więc wiele zasług należy się Kenowi.
Po zdobyciu 182 punktów za drugą furtkę, najwyższego partnerstwa Nowej Zelandii w Pakistanie, Black Caps postawili sobie za cel 300 lub ostatecznie przekroczenie swojego najlepszego wyniku w Pakistanie z 291.
„Zdecydowanie celowaliśmy w 300, zwłaszcza w sytuacji, w której się znaleźliśmy. To partnerstwo, które stworzyliśmy z Kenem, było kluczowe dla zespołu. Straciliśmy Vin Allena wcześnie i wywarliśmy na nas niewielką presję, ale na szczęście Ken i ja zdołaliśmy się uspokoić trochę statek.
Potem nastąpiła awaria, która będzie stanowić problem przed kluczowym piątkowym ODI. Conway kontynuował wkrótce po osiągnięciu wieku 101 lat, kiedy stracił dziewięć bramek w 78 biegach, w tym Williamsona, który został zwolniony za 15 biegów przed swoim XIV wiekiem ODI.
reklamy
Darrell Mitchell, Tom Latham, Glenn Phillips i Michael Bracewell weszli na pojedyncze liczby, a Mitchell Santner 37 z 40 prowadził w ostatnich 20, gdy Czarna Czapka została rzucona piłką do stracenia.
Williamson zaapelował o to, by jako pierwszy odbijać po wygraniu losowania, jednocześnie wprowadzając dodatkowy spinner w Ish Sodhi dla Harry’ego Shipleya. Talent Williamsona do czytania boiska jest wciąż niedoceniany, ponieważ po raz kolejny okazuje się, że jest właściwym wyborem.
Tempo Tima Southee (2-33 z sześciu overów) i Lucky’ego Fergusona (1-31 z siedmiu overów) zapewniło Black Caps dobry start, usuwając otwierających Fakhara Zamana i Imama-ul-Haqa w pierwszych czterech overach podczas rotacji z Sodhiego, Santnera i Bracewella oraz kilka rzutów Phillipsa łącznie na pięć za 114 w 30 międzylądowaniach, gdy Pakistan walczył w pościgu na coraz wolniejszym boisku.
„Tak naprawdę nigdy nie wiesz na 100 procent [on what to do after winning the toss]. Mieliśmy Isha Sodiego, który grał naprawdę dobrze. „Chociaż mieliśmy dobre partnerstwo, mogło to nie być realistyczne 300… Na koniec osiągnęliśmy ogólną stawkę” – powiedział Williamson.
„Wiedzieliśmy, że to będzie trudny pościg. Wiedzieliśmy, że musimy trochę zejść z powierzchni, a dwaj krawcy nadają nam ton.”
Kapitan Pakistanu Babar Azam próbował poprowadzić swoją drużynę do zwycięskiej passy, ale spadł 79 ze 114 piłek, kiedy został zaskoczony przez Toma Lathama, co zakończyło nadzieje jego drużyny. Podniósł swoją średnią ODI do 60,11, jednak najwyższą średnią w historii formatu jednodniowego z minimum 50 biegami.