Targi rolne w Nowej Zelandii potrzebują większego wsparcia ze strony władz lokalnych i rządu, twierdzi zwolennik rynku rolnego.
Według Jono Walkera, szefa New Zealand Farmers Markets, Jono Walkera, w innych krajach, takich jak Włochy, władze w coraz większym stopniu polegają na cotygodniowych targach „od stołu do stołu” jako sposobie zapewnienia ludziom pożywienia, szczególnie w czasach kryzysu.
Walker poszedł na spotkanie Globalny Sojusz na rzecz Rynków Rolnych – powiedział w tym roku w Rzymie Wiejskie życie Łącząc się z uczestnikami z tak odległych miejsc, jak Alaska i Ghana, czułeś się częścią jednej wielkiej rodziny.
To uświadomiło mu, jak ważne są rynki rolne i jak poważnie traktuje się je gdzie indziej.
„To nie jest tylko zabawa, bo w weekendy kilka osób przyjeżdża, żeby sprzedać trochę pysznego jedzenia.
„To sposób, w jaki ludzie mogą jeść bardziej lokalną, bardziej zrównoważoną i smaczniejszą żywność, ale także taką, która będzie w sprzedaży co tydzień i nie będzie tak bardzo dotknięta ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi”.
Organizatorzy rynku powinni „krzyczeć z dachów” o autentyczności i znaczeniu ich rynku, powiedział.
Jak pracować w czasie pandemii, było także wspólnym doświadczeniem podczas spotkania w Rzymie koalicji utworzonej w 2021 r. przy wsparciu finansowym Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa.
W przeciwieństwie do Nowej Zelandii wiele zagranicznych targowisk rolniczych uznano za niezbędne i nadal mogą one działać podczas blokad.
„Świadomość tego, co wiemy teraz, że przestrzenie zewnętrzne są bezpieczniejsze, ma sens.
„Ffrustracją był brak możliwości rozmowy z kimkolwiek, kimkolwiek wyższym niż MPI, co było bardzo pomocne, ale nigdy nie udało nam się zbliżyć do żadnego ministra rządu, aby omówić tę kwestię”.
Walker podkreślił podejście Włoch do rynków rolnych, które cieszą się silnym wsparciem władz lokalnych i rolników w całym kraju.
Sprzedaż lokalnej żywności miejscowej ludności jest zakorzeniona w tej kulturze, ale ludzie w coraz większym stopniu na niej polegają – dodał.
„Ich związki rolników połączyły siły na lokalnych rynkach i stworzyły sieć liczącą około 1200 członków”.
Walker powiedział, że rynki w wielu krajach odgrywają kluczową rolę w budowaniu zaufania między rolnikami a konsumentami miejskimi, co w Nowej Zelandii nie stanowi dużego problemu.
Stwierdził, że odgrywają one cenną rolę wspomagającą w diecie m.in Opisał światowy system żywnościowy jako zepsuty Sekretarz Generalny ONZ António Guterres.
Walker zauważył, że dopuszczenie do mieszania wyrobów rzemieślniczych i gotowanej żywności, jak ma to miejsce na wielu rynkach w Nowej Zelandii, może być problematyczne.
„Uważam, że rynki rolne należy traktować poważnie, zwłaszcza przez rząd, i myślę, że muszą zrozumieć, że targi rolne to rynek, na którym sprzedaje się wyłącznie żywność i którą sprzedaje producent.
„Właściwie to lokalny supermarket na świeżym powietrzu”.