Nadchodzące wspomnienia księcia Harry’ego są wynikiem mocnych słów dwóch amerykańskich kobiet, w tym Meghan Markle.
Książę Sussex, który zatrudnił powieściopisarza J.R. Moringera do napisania swojej książki, rzekomo zajął tylne siedzenie, pisząc strofy.
Robert Lacey powiedział w tym tygodniu The Daily Beast: „Siła książki Harry’ego będzie leżeć w emocjonalnym doświadczeniu – ale nie w tym, jak przeżył jego oczy.
„Dzięki zastosowaniu oka Moringera uzyskasz jego efekt.
„Kiedy Harry mówi o 'genetycznym bólu i cierpieniu, które jest przekazywane’, brzmi dla mnie bardziej jak cumownik niż Windsor.”
Lacey połączyła wpływ Moringera z wpływem Megan: „…dwóch twardych Amerykanów radykalizuje swoje wzorce myślowe w stosunku do odpornego młodego Brytyjczyka, który używa ich słów, by walczyć w rodzinnych bitwach”.
W międzyczasie uważa się również, że książę może „przeredagować” treść swoich pamiętników, próbując naprawić spór z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej.
W rozmowie z Royal Beat w True Royalty TV, królewski ekspert Richard Kaye powiedział: „Wierzymy, że książka została ukończona w styczniu w ramach wywiadów z Harrym.
– To było naprawdę, kiedy Harry był u szczytu wściekłości, jeśli wolisz, z Wielką Brytanią, rodziną królewską i rodzeństwem.
„Od tego czasu nastąpił pewien stopień zbieżności” – dodał.
„Widzieliśmy to na Jubileuszu. Trochę Harry’ego próbowało go trochę uspokoić.
„Może chcieć poprawić to, co napisał. Wszystkie te rzeczy powinny przejść przez jego umysł”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.