Książę Harry jest narażony na ryzyko pozostawienia swoich dzieci, jeśli Ameryka anuluje jego wizę.
Książę Sussex, który zyskał rozgłos dzięki jednemu z kandydatów na prezydenta USA Donaldowi Trumpowi, stanie przed problemem przejęcia władzy przez biznesmena.
„Myślę, że zasadniczo starają się to utrzymać, ponieważ za kilka tygodni zbliżają się wybory w USA i oczywiście powrót Donalda Trumpa może być złą wiadomością” – mówi ekspert królewski Phil Dampier. Harry'emu i Meghan, bo jest im bardzo przeciwny.
„Myślę, że dość dobrze udokumentowano fakt, że oni go nie lubią, a on ich szczególnie nie lubi.
Ekspert stwierdza następnie, że żona Harry'ego, Meghan Markle, nie będzie chciała wracać do Wielkiej Brytanii, jeśli sytuacja się pogorszy.
„Nie sądzę, żeby Meghan, jeśli postawi na swoim, ponownie postawi nogę w tym kraju” – zauważył.
„Wie, że jest dość niepopularna. Myślę, że spaliła za wiele mostów”.
„Oczywiście utrudniają to dzieci. Oznacza to, że Archie i Lilibet dorastają w Ameryce i nie widzą, nie widzą króla, nie widują swoich kuzynów.
„Oczywiście stracili Frogmore Cottage, który był ich domem w Windsorze, a podczas swoich ostatnich przelotnych wizyt Harry zatrzymywał się w hotelach, a nie w rezydencjach królewskich, więc trudno wiedzieć, dokąd się uda”.