Księżniczka Anna zabrała głos po raz pierwszy od czasu, gdy 23 czerwca trafiła do szpitala z niewielkimi urazami głowy i wstrząśnieniem mózgu po wypadku w jej wiejskim domu.
73-letnia kobieta, jedyna córka zmarłej królowej Elżbiety II, została ranna podczas spaceru po swoim domu w Gatcombe Park w południowo-zachodniej Anglii.
Została wypisana ze szpitala Southmead w Bristolu 28 czerwca, po pięciu dniach rekonwalescencji w szpitalu.
Sprawdzaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: pobierz już dziś
Princess Royal planowała wziąć udział w obchodach stulecia Narodowego Pomnika Wojennego w Nowej Fundlandii w Kanadzie 1 lipca.
W oświadczeniu stwierdziła jednak, że „bardzo jej przykro”, że musi odwołać swój występ.
„Z wielkim żalem nie mogę być dzisiaj z wami, gdy upamiętniacie waleczne wysiłki i ofiary członków Pułku Nowej Funlandii, którzy wzięli udział w bitwie pierwszego dnia bitwy nad Sommą” – powiedziała. .
Powiedziała, że jest „głęboko smutna”, że nie może w nim uczestniczyć, i ma „miłe wspomnienia” z poprzednich wizyt.
„Miło wspominam dołączenie do Was w 2016 r., podczas 99. rocznicy upamiętnienia przez mieszkańców tej wyspy bitwy pod Beaumont Hamel, i bardzo mi przykro, że nie będę mógł ponownie do Was dołączyć.
„Składam Panu najlepsze życzenia w tym szczególnym dniu pamięci”.
Mąż księżniczki Anny, Tim Lawrence, powiedział BBC, że jego żona „dobrze wraca do zdrowia” po incydencie, który miał miejsce w jej wiejskim domu.
„Jesteśmy niezwykle wdzięczni zespołowi medycznemu i personelowi pomocniczemu szpitala za fachową opiekę, a także służbom ratunkowym, które były fantastyczne na miejscu zdarzenia” – powiedział.