Księżniczka Charlene i książę Albert pobrali się w lipcu 2011 roku w Monako podczas ceremonii religijnej
Według doniesień księżniczka Charlene wyglądała na nieszczęśliwą podczas ślubu z księciem Albertem, przez co wielu uważało ją za „uciekającą pannę młodą”.
francuska gazeta,Le Journal du Dimanche,Twierdził, że chociaż na królewskim weselu wszystko było w porządku, za kulisami „szykowały się kłopoty”.
Twierdzili, że Charlene, księżna Monako, próbowała „uciec” z ceremonii. Co więcej, Associated Press doniosła, że podczas tego wydarzenia „łzy popłynęły swobodnie” z oczu rodziny królewskiej.
Charlene zaprzeczyła doniesieniom, jakoby chciała wyjść ze ślubu, twierdząc, że płakała tylko dlatego, że w tym wielkim dniu była wzruszona.
Powiedziała: „To wszystko było bardzo przytłaczające i wywołały mieszane emocje z powodu plotek i oczywiście napięcie narastało, więc wybuchłam płaczem[zarazpoceremonii”–powiedziała[بعدالحفلمباشرة”[immediatelyaftertheceremony”shesaid
Porozmawiaj z Wielką Brytanią Weekendowe czasy Księżniczka dodała: „Potem jeszcze bardziej wybuchnęłam płaczem, bo pomyślałam: O nie, teraz cały świat widział, jak płaczę”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.