Cisza. w depresji. Krzyk przerażenia. Surrealizm. Powaga. nadal. Cicho. Sadnes.
Zmiana atmosfery zaraz po wejściu do Westminster Hall jest natychmiastowa. Jej Wysokość leżała w stanie kilka metrów dalej – i miałem szczęście dostać miejsce w strefie medialnej, aby zobaczyć i poczuć historię.
Ciężko opisać słowami fizyczne uczucie oglądania trumny Jej Królewskiej Mości na podium w Westminster Hall. Możesz poczuć ciężar smutku i smutku w pokoju, gdy publiczna teczka przechodzi z szarymi i zapłakanymi twarzami. W powietrzu czuć fizyczny ciężar zmieszany ze strachem.
Wszyscy podzielają wspólny powód bycia tutaj, ale ich odpowiedź jest wyjątkowa.
Pierwszą osobą, którą zauważyłem na korytarzu, był starszy weteran, noszący medale na piersi i trzymający rękę żony ze łzami spływającymi mu po policzku. Właśnie pożegnał się z kobietą, w której imieniu służył.
Obejrzyj: NZDF wykonuje niesamowitą Hakę dla księcia Williama i Kate
Potem przyciągnął mnie opierzony nakrycie głowy, gdy stary mężczyzna ubrany w pełne ubranie Indian amerykańskich wchodził do trumny pokrytej królewskim sztandarem. Kiedy był przed nim, zasalutował i powoli wyszedł.
Inni kłaniali się, wielu odwracało się, a niektórzy płakali lub przygryzali wargę, żeby powstrzymać łzy. Niektórzy przeżegnali się lub nosili kołnierzyki, inni nosili tradycyjne stroje i wydawali się modlić do lub za zmarłą królową – różne kultury i religie naznaczały ten moment na różne sposoby – ale wszyscy w milczeniu.
W pokoju panowała intensywna cisza. Dywan pochłania odgłos kroków. To nie była cisza, ale cisza. W świecie szumu wydawało się to absolutnym znakiem szacunku.
Ludzie, których widzieliśmy w przeszłości, ustawiali się w kolejce na noc. Młodzi i starzy z różnych środowisk i kultur. Byłem zdumiony, jak bardzo jest różnorodny.
CZYTAJ WIĘCEJ: Król Karol III odwiedza Walię, aby ukończyć trasę po Wielkiej Brytanii
Przechodząca obok matka z trójką małych dzieci, potem starsze pary, a za nimi ważne osoby w drogich garniturach (które miały specjalne paski do zawieszania, więc wiedziałam, że są ważne) obok małych chłopców w mundurach harcerskich i innych w wojskowych kamuflażach .
Przeszła niewidoma kobieta, prowadzona przez swojego przewodnika – nawet gdy nie widziała trumny, ludzie chcieli tu być, aby poczuć jej obecność. To niesamowite, że królowa nadal miała jednoczący wpływ nawet po jej śmierci.
Po chwili spędzonej przed trumną ludzie powoli ruszyli w stronę drzwi – ich twarze były szare, często przytulając tych, którzy z nimi przyszli.
Ale potem, kiedy światło na zewnątrz skinęło głową, wyglądało na to, że nie chcą wychodzić z sali. Wielu znowu się odwracało, ponownie kiwając głową trumnie.
ona zrobiła.
Byłem zaszczycony, że mogłem być świadkiem niezwykłych wydarzeń w tym tygodniu, ale poświęcenie chwili w natłoku terminów sprawiło, że wydawało się to jeszcze bardziej realne. Dom mnie uderzył – skończyło się panowanie królowej. Niemal trzeba to zobaczyć, żeby w to uwierzyć. Widziałem to – prawie w to uwierzyłem.
Potem po cichu opuściliśmy pokój ponad 1000-letniej historii – wiedząc, że właśnie byliśmy świadkami innego jej fragmentu.