Nick Wass/AP
PLIK – Dyrektor generalny Meta Mark Zuckerberg przemawia na Uniwersytecie Georgetown, 17 października 2019 r. Unia Europejska nałożyła na firmę macierzystą Facebooka Meta rekordową grzywnę w wysokości 1,3 miliarda dolarów za transfer danych użytkowników do Stanów Zjednoczonych.
Unia Europejska nałożyła na Meta rekordową grzywnę w wysokości 1,3 miliarda dolarów (2,24 miliarda dolarów) w poniedziałek (czasu lokalnego) i nakazała jej zaprzestanie przesyłania danych osobowych użytkowników przez Atlantyk do października, co jest ostatnim atakiem w Stanach Zjednoczonych. Dziesięcioletnia sprawa wywołana obawami USA dotyczącymi cenzury Internetu.
Kara jest największa od czasu wejścia w życie rygorystycznego systemu ochrony danych w Unii Europejskiej pięć lat temu, z pominięciem Amazon ukarany grzywną w wysokości 746 mln euro w 2021 r. za naruszenia ochrony danych.
Meta, która wcześniej ostrzegała, że usługi mogą zostać odcięte dla użytkowników w Europie, obiecała odwołać się i zwrócić się do sądów o natychmiastowe zawieszenie decyzji.
„Nie ma natychmiastowych zakłóceń w funkcjonowaniu Facebooka w Europie” – poinformowała firma. Decyzja dotyczy danych użytkowników, takich jak nazwiska, adresy e-mail, adresy IP, wiadomości, historia przeglądania, dane geolokalizacyjne i inne informacje, które Meta – i inni giganci technologiczni, tacy jak Google – wykorzystują do ukierunkowanej reklamy online.
Czytaj więcej:
* Facebook wyłączył system rozpoznawania twarzy i usunął miliard odcisków twarzy
* Apel w Christchurch: Firmy technologiczne i 17 rządów podpisują zobowiązanie kierowane przez Nową Zelandię – ale nie USA
Wściekły współzałożyciel Chris Hughes mówi, że Facebook powinien zostać zdemontowany
„Ta decyzja jest błędna, nieuzasadniona i stanowi niebezpieczny precedens dla niezliczonych innych firm przekazujących dane między UE a Stanami Zjednoczonymi” – powiedział w oświadczeniu Nick Clegg, szef ds.
To kolejny krok w batalii prawnej, która rozpoczęła się w 2013 roku, kiedy austriacki prawnik i działacz na rzecz ochrony prywatności Max Schrems złożył skargę dotyczącą postępowania Facebooka z jego danymi po tym, jak były podwykonawca Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Edward Snowden ujawnił inwigilację elektroniczną amerykańskich agencji bezpieczeństwa. Obejmowało to ujawnienie, że Facebook dał agencjom dostęp do danych osobowych Europejczyków.
Saga uwydatniła spór między Waszyngtonem a Brukselą o różnice między surowym poglądem Europy na prywatność danych a stosunkowo luźnym systemem w Stanach Zjednoczonych, w którym brakuje federalnych przepisów dotyczących prywatności. Unia Europejska jest światowym liderem w ograniczaniu władzy dużych firm technologicznych za pomocą szeregu przepisów, które zmuszają je do ściślejszego nadzorowania swoich platform i ochrony danych osobowych użytkowników.
Umowa dotycząca transferu danych między UE a Stanami Zjednoczonymi, znana jako Tarcza Prywatności, została unieważniona w 2020 r. przez Sąd Najwyższy UE, który stwierdził, że nie zrobiła wystarczająco dużo, aby chronić mieszkańców przed cyberszpiegostwem rządu USA. Poniedziałkowa decyzja potwierdziła, że nieważne jest również inne narzędzie kontroli przesyłu danych – ustawowe umowy na akcje.
Bruksela i Waszyngton podpisały umowę W zeszłym roku w sprawie przeformułowanej Tarczy Prywatności, z której Meta mogłaby skorzystać, ale umowa czeka na decyzję europejskich urzędników, czy odpowiednio chroni prywatność danych.
Instytucje UE dokonują przeglądu umowy, a ustawodawcy w bloku w tym miesiącu wezwali do wprowadzenia ulepszeń, twierdząc, że zabezpieczenia nie są wystarczająco silne.
Irlandzka Komisja Ochrony Danych nałożyła grzywnę jako główny regulator prywatności Meta w bloku 27 krajów, ponieważ europejska siedziba giganta technologicznego z Doliny Krzemowej znajduje się w Dublinie.
Irlandzki organ nadzorujący powiedział, że dał Meta pięć miesięcy na zaprzestanie wysyłania danych europejskich użytkowników do USA i sześć miesięcy na dostosowanie swoich operacji związanych z danymi „poprzez zaprzestanie nielegalnego przetwarzania, w tym przechowywania, w USA”. Dane osobowe użytkowników europejskich przekazywane z naruszeniem zasad prywatności bloku.
Jeśli nowa Transatlantycka Umowa o Prywatności wejdzie w życie przed upływem tych terminów, Meta powiedział, że „nasze usługi mogą być kontynuowane tak, jak obecnie, bez żadnych zakłóceń ani wpływu na użytkowników”.
Schrems przewidział, że Meta „nie miała realnej szansy” na fizyczne unieważnienie decyzji. Powiedział, że nowa umowa o ochronie prywatności może nie oznaczać końca nieszczęść Meta, ponieważ istnieje duża szansa, że zostanie odrzucona przez Sąd Najwyższy UE.
W oświadczeniu Schrems powiedział: „Meta planuje polegać na nowej umowie dotyczącej transferów w przyszłości, ale prawdopodobnie nie będzie to trwałe rozwiązanie. O ile amerykańskie przepisy dotyczące nadzoru nie zostaną zreformowane, dane UE prawdopodobnie zostaną zatrzymane przez Meta w UE ”.
Meta ostrzegała w swoim najnowszym raporcie finansowym, że bez podstawy prawnej do przekazywania danych byłaby zmuszona zaprzestać oferowania swoich produktów i usług w Europie, „co wpłynęłoby istotnie i niekorzystnie na naszą działalność, sytuację finansową i wyniki operacyjne”.
Firma zajmująca się mediami społecznościowymi może być zmuszona do kosztownej i złożonej reorganizacji swojej działalności, jeśli zostanie zmuszona do zaprzestania przesyłania danych użytkowników przez Atlantyk. Według strony internetowej Meta ma flotę 21 centrów danych, ale 17 z nich znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Pozostałe trzy znajdują się w krajach europejskich: Danii, Irlandii i Szwecji. Kolejny w Singapurze.
Inni giganci mediów społecznościowych są pod presją związaną z ich praktykami dotyczącymi danych. TikTok próbował uspokoić zachodnie obawy na temat potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa cybernetycznego związanych z chińską aplikacją do udostępniania krótkich filmów z projektem o wartości 1,5 miliarda dolarów, mającym na celu przechowywanie danych użytkowników z USA na serwerach Oracle.