Słynny piosenkarz Michael Bublé jadł lunch z rodziną w… Targ rybny w Auckland niedzielę, kiedy był zszokowany występem wokalnym duetu.
Śpiewacy nie wiedzieli, że kontakt z Bublé sprawił, że później tego wieczoru znaleźli się w centrum uwagi podczas jego ostatniego koncertu elektrycznego w ramach Senior Tour w Spark Arena w Auckland.
Kiwi Vanessa Abernethy i Johnny Gorbey – lepiej znani jako 2fold – raz w miesiącu występują na targach rybnych. W pierwszej chwili nie rozpoznali piosenkarza.
„Piosenką, która naprawdę mi się podobała, była (piosenka Joe Cockera i Jennifer Warnes) Love Lift Us Up” — powiedział 52-letni Abernethy. Rzeczy.
„Och, najwyraźniej lubi muzykę”, pomyślałem, ponieważ był naprawdę energiczny, a potem przychodził i siadał, a potem podchodził do mnie trochę bliżej i mówił: „Masz wspaniały głos”.
Bublé, nawet przebrany za bluzę z kapturem i okulary przeciwsłoneczne, robił wrażenie.
„Byłem jak:„ Czy jesteś Michaelem Bublé ?!”, Powiedział Abernethy.
„Nie powiedziałem tego do mikrofonu”, powiedział, „Ciii”. Jesteś lepszą piosenkarką ode mnie. A ja powiedziałem: „Cóż, na moim koncie bankowym tak nie jest”.
Potem powiedział: „Czy możesz przyjść i zaśpiewać dziś wieczorem?” A my na to: „Co?!
Po tym, jak skończył lunch ze swoją żoną, aktorką Luisaną Lopilato i czwórką ich dzieci, Bublé ponownie podszedł do tej pary i poprosił ich, aby przyszli i zaśpiewali z nim później tego wieczoru.
Powiedział: Czy masz coś przeciwko, jeśli zatrzymam cię na chwilę? Czy możesz mi podać swój numer, a mój agent zadzwoni do ciebie. Przyjdziesz na dzisiejszy pokaz? „
I powiedziałem: „Cóż, nie, nie byłem, ale Johnny ma bilety. Nie mam żadnych biletów. A on mówi: „Cóż, z pewnością mogę dać wam bilety, więc jeśli wpadniecie, może zrobimy coś razem wieczorem?”
Powiedziałem: „Czy to żart, czy coś takiego?!”
To było surrealistyczne. To było naprawdę fajnie.”
Zaledwie kilka godzin później Abernethy i Gorby byli główną atrakcją dowcipnego występu Bublé, śpiewając z nim i 12-tysięczną publicznością tę samą piosenkę „Love Lift Us Up”.
Bublé pojawił się w swoim programie, opowiadając anegdotę, mówiąc o wokalu Abernethy’ego: „Po prostu tam siedziałem, jedząc paluszki rybne i myśląc:„ O mój Boże, ten głos ”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.