Klipy Adele przerywającej koncerty, by pomóc fanom, stały się popularne po tragedii w Astroworld. zdjęcie / AP
W następstwie tragedii Astroworld powróciły nagrania innych artystów, którzy przerwali swoje koncerty, gdy zobaczyli chaos na scenie.
Osiem osób zginęło podczas koncertu Travisa Scotta w Houston w weekend, a w mediach społecznościowych krążyły filmy, na których fani błagali załogę i raperów, aby przerwali program.
Urzędnicy nie ujawnili jeszcze przyczyny śmierci osób, a co najmniej 12 osób pozostaje w szpitalu.
Dwa klipy stały się wirusowe, pokazując Adele występującą na żywo i pokazując, jak piosenkarka Easy On Me przerywa swój koncert, aby upewnić się, że ludzie w tłumie są w porządku.
Film udostępniony na TikTok pokazał, że piosenkarz ma wejść na scenę w Sydney.
„Tak mi przykro, ale ktoś został ranny i muszę się upewnić, że nic mu nie jest”, powiedziała, płacząc i przepraszając za zepsucie „niespodzianki”, ale chciała się upewnić, że jej fanom wszystko w porządku.
A w 2011 roku Adele przerwała swój koncert z tego samego powodu.
„Stop, stop, stop – znowu ktoś zemdlał. Przepraszam, doktorze, w samym środku” – powiedziała na scenie w Londynie.
Dodała: „Widzisz? Czy ktoś może zachowywać się, jakby był zainteresowany, proszę? Ktoś tam zemdlał”.
Klipy Harry Styles i Linkin Park pokazują artystów zachowujących się w podobny sposób jak Adele – natychmiast zapewniając, że ich fani są bezpieczni podczas swoich występów.
Wielu krytykowało Travisa Scotta za to, że nie zatrzymał się na imprezie i zauważył wzrost tłumu.
W filmie udostępnionym na jego kontach w mediach społecznościowych po tragedii Scott powiedział, że był „zdruzgotany” i nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństw, jakie kryły się w tłumie podczas występu.
„Za każdym razem, gdy mogłem zrozumieć, wiesz, wszystko, co się dzieje, po prostu przerwałem mój program i pomogłem im uzyskać pomoc, której potrzebowali” – powiedział.