Ukraińskie głosowanie w arbitrażu Eurowizji na Polskę i Litwę to prawdziwy wstyd.
Oświadczenie w tej sprawie wydał minister kultury i informacji Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko. FacebookDonosi reporter Ukrainform.
„Chciałbym zwrócić się do naszych bliskich przyjaciół w Europie, Polsce i na Litwie oraz wyrazić moje osobiste stanowisko w sprawie punktów głosowania przyznanych Polsce i Litwie przez ukraiński trybunał arbitrażowy. Taka ocena nie odzwierciedla naszego prawdziwego stosunku do Was, naszych najbliższych. przyjaciele w Europie” – napisał Tachenko.
Według jego słów, występ Wielkiej Brytanii był fajny i zajął drugie miejsce. Ale Tkachenko zauważył, że przyznanie 0 punktów Polsce i Litwie to prawdziwy wstyd.
„Dostaliście 12 od Ukraińców! Wasze wsparcie jest nieocenione. Nasza wdzięczność i zaangażowanie to jedna i ta sama, choć nie konkurencyjna polityka. Mam nadzieję, drodzy Polacy i Litwini, że jesteśmy Wam na zawsze wdzięczni, a nasze zwycięstwo jest wspólne na Eurowizji, a nawet po pokonaniu wroga ”- podkreślił Takashenko.
Piosenka Stefania zespołu Kałusz z Ukrainy przypomina 12 punktów profesjonalnego jury Eurowizji w Polsce i na Litwie. Tymczasem ukraiński sędzia nie przyznał żadnych punktów Polsce i Litwie.
M.K.