Nowa Zelandia odnotowała swoją trzecią śmierć uważaną za powiązaną ze szczepionką Pfizer Covid-19.
Niezależna Rada Nadzoru nad Bezpieczeństwem Szczepionki Covid-19 powiadomiła Departament Zdrowia o dzisiejszej śmierci.
Rada poinformowała, że osoba ta w chwili śmierci miała zapalenie mięśnia sercowego.
Zapalenie mięśnia sercowego to zapalenie ściany serca spowodowane infekcją wirusową.
Na kilka tygodni przed śmiercią osoba ta otrzymała dawkę szczepionki Pfizer, a komisja stwierdziła, że prawdopodobnie spowodowała ona zapalenie mięśnia sercowego.
Dyrektor Generalny Zdrowia, dr Ashley Bloomfield, powiedział, że osoba, która zmarła, była nastolatkiem, który nie miał żadnych objawów.
Bloomfield: „Rodzina bardzo wyraźnie stwierdziła, że nie chcą, aby ta bardzo niefortunna i bardzo smutna śmierć w jakikolwiek sposób odciągnęła ludzi od szczepień lub wykorzystała grupy do podkopania wysiłków w zakresie szczepień Nowej Zelandii”. Powiedziała.
„Oczywiście powiedziałbym, że był młodym mężczyzną, nastolatkiem i to bardzo smutne, że ten młody człowiek zmarł. Niezależny strażnik bezpieczeństwa włożył wiele myśli, wysiłku, pracy i konsultacji z koronerem i koronerem wyciągać wnioski i prowadzić dużą liczbę rozmów z rodziną.
„Konsensus niezależnej rady był najprawdopodobniej związany ze szczepionką – nigdy się nie dowiemy, wciąż jest pewien sceptycyzm”.
Premier Jacinda Ardern powiedziała, że jej myśli były z rodziną nastolatki.
„Podobnie jak w przypadku każdego, kto doświadcza negatywnych skutków leków, moje myśli są z rodziną i to powinno być przede wszystkim, ale oczywiście mam nadzieję, że ludzie widzą przejrzystość, jaką mieliśmy w raportowaniu od samego początku”.
To trzecia śmierć w Nowej Zelandii uważana za powiązaną ze szczepionką Pfizer Covid-19.
W Nowej Zelandii podano ponad 4 miliony pierwszych dawek szczepionki.
Wszystkie trzy przypadki z medycyną sądową w celu ustalenia przyczyny śmierci.