Esta i Tim Naylor założyli McIvor Hill, firmę produkującą T-shirty z wełny owiec Romney. Fotografia: Sally Ray
Nie znajdziesz nic bardziej lokalnego niż kolekcja koszul Tima i Esty Naylor.
Przedsiębiorcze małżeństwo młodych rolników, które jest właścicielem 400-hektarowej farmy owiec i wołowiny w Blackmount w Southland, założyło firmę McIvor Hill, produkującą koszule z wełny owiec Romney.
To Esta czekała na kolejny ruch, gdy trójka najmłodszych dzieci pary, obecnie w wieku od 3 do 8 lat, zaczęła uzyskiwać niezależność.
Ich dzieci miały szczęście, że miały dwie babcie, które od urodzenia robiły dla nich na drutach koszule, swetry i czapki, co skłoniło ją do myślenia, że nie ma zbyt wielu swetrów do kupienia dla dorosłych i dzieci.
To rozpoczęło jej podróż we wszystkie dziedziny mody, projektowania i produkcji, a także dało parze możliwość zrobienia czegoś proaktywnego z wełną, podczas gdy wysokie ceny wełny utrzymywały się na stałym poziomie.
Dotarcie do tego punktu zajęło trzy lata, a firma McIvor Hill została uruchomiona miesiąc temu i miała swój pierwszy publiczny występ podczas Southern Field Days w tym miesiącu.
Ich wełna jest przędzona w Woolyarns w Wellington, a następnie wraca na południe do Otago Knitwear w Dunedin, gdzie powstają koszule.
Zapytana, co ją zainspirowało na etapie projektowania, Naylor odpowiedziała, że chce pokolorować i unowocześnić wełniane koszule, tak aby były atrakcyjne zarówno dla klientów z miast, jak i obszarów wiejskich.
Kiedy przyszły pierwsze ubrania, przyznała, że było to trochę surrealistyczne i wspaniale było powiedzieć, że zostały uszyte z jej własnej wełny.
Przeczytaj więcej historii wiejskich i rolniczych na Kraj
Para zachęcała innych odpornych hodowców wełny, aby zrobili coś z wełną, ponieważ fajnie jest spróbować czegoś nowego.
Tim Naylor, pochodzący z rolnictwa w Central Otago, przed przeprowadzką do Blackmount pracował w inżynierii rolniczej i bankowości wiejskiej, a te doświadczenia okazały się przydatne w działalności rolniczej.
Para utknęła u Romneyów na farmie Hills, zaopatrując się w barany z farmy Meriddowns Blaira i Sally Robertsonów w Waikwekwe.
Tim stwierdził, że państwo nakładało na nich restrykcje w zakresie własności i Romney dobrze sobie z nimi radził.