Missisipi – miejsce narodzin bluesa, historia handlu niewolnikami i dom najbiedniejszych ludzi w Ameryce.
Teraz jego obywatele po raz kolejny zastanawiają się, kiedy otrzymają potrzebną pomoc – ponieważ naród magnolii zmaga się z wysokimi cenami w cieniu nadmiernie rozdętej amerykańskiej gospodarki.
„Jesteśmy uwięzieni w biedzie. Nie ma tu pracy. Nawet prace, w których są miejsca, jak zdobyć pracę, jeśli nie masz samochodu? Jak zdobyć samochód, jeśli nie możesz znaleźć pracy? – powiedzieli miejscowi Dolicia.
Przy niskich dochodach rodzin, niskich zarobkach i stopie bezrobocia, która może osiągnąć 40%, mieszkańcy Missisipi mają trudności z utrzymaniem głowy nad wodą.
„To obrzydliwe być tu uwięzionym. To obrzydliwe” – dodała.
Ceny benzyny, mieszkań i żywności w stanach południowych są wyższe niż w pozostałej części kraju.
Republikanie obwiniają Demokratów, ale były prezydent Barack Obama, który w tym tygodniu wyszedł z kampanii wyborczej, nazwał argumenty GOP hipokryzją.
„Republikanie dużo o tym mówią” – powiedział.
„Ale jaka jest dokładnie ich odpowiedź? Jaka jest ich polityka gospodarcza?”
Ci, którzy dorastali w Mississippi, nie oczekują uczciwej odpowiedzi w najbliższym czasie.
„Nigdy nie odczuwamy skutków depresji” – powiedział właściciel firmy Bill Lockett.
„Ponieważ cały czas przebywamy w jednym miejscu”.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.