Grupa antyrasistowska wezwała w czwartek największego sędziego piłkarskiego do zdystansowania się od skrajnie prawicowego polityka w Polsce, a UEFA powiedziała, że chce „pilnych wyjaśnień” przed finałem Ligi Mistrzów.
„Kolejne ogłoszenie zostanie ogłoszone (piątek) po przejrzeniu wszystkich dowodów” – powiedziała UEFA.
UEFA wybrała Szymona Marciniaka na sędziego największego meczu piłki nożnej pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan, który odbędzie się 10 czerwca. W tym sezonie prowadził także finał mistrzostw świata między Argentyną a Francją.
Warszawska grupa Never Again powiedziała, że Marciniak „promował i uczestniczył w niedawnym wydarzeniu zorganizowanym przez polskiego skrajnie prawicowego lidera Sławomira Mintzena”.
„Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mintzenem i jego toksyczną odmianą skrajnie prawicowej polityki” – powiedział w oświadczeniu współzałożyciel Never Again, Rafał Pankowski. „Jest to sprzeczne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek”.
Mentzen jest liderem populistycznej Konfederacji, oskarżanej o propagowanie poglądów antysemickich, seksistowskich i homofobicznych.
Marciniak został zapowiedziany jako główny mówca na wydarzeniu reklamowanym jako Konferencja Business for Business w poniedziałek w Katowicach w Polsce. Muntzen promował udostępnianie orzeczenia na swoich kanałach społecznościowych.
UEFA stwierdziła w oświadczeniu, że „cała społeczność piłkarska brzydzi się„ wartościami ”promowanymi przez daną grupę i traktuje te zarzuty bardzo poważnie”.
Pankowski powiedział, że „nie zrobiliśmy tego ponownie”, zaapelował do Marciniaka, by „przyznał się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje”.
42-letni Marciniak sędziował na mistrzostwach świata w 2022 i 2018 roku oraz na Euro 2016. Opuścił Euro 2020, gdy wracał do zdrowia po chorobie serca po zarażeniu się COVID-19.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.