Rakieta wystartowała tuż przed północą czasu lokalnego w poniedziałek z Centrum Kosmicznego Arnhem na płaskowyżu Doboma, w pobliżu miasta Nolonby, według Equatorial Launch Australia (ELA), dewelopera, właściciela i operatora centrum.
Alpha Centauri ma szczególne znaczenie dla Australii. W większości można go zobaczyć tylko z półkuli południowej i jest jednym ze „wskaźników” konstelacji Krzyża Południa, która pojawia się na fladze kraju, według Reutersa.
Poniedziałkowe wydarzenie przeszło również do historii Australii jako pierwsza komercyjna kosmiczna premiera w tym kraju. Był to pierwszy z trzech startów, a dwa kolejne zaplanowano na 4 i 12 lipca. Zostaną one przeprowadzone przez badania astrofizyczne, które według NASA można przeprowadzić tylko na półkuli południowej.
To była historyczna noc, powiedział Michael Jones, CEO i CEO ELA Group.
„Nigdy nie mogliśmy marzyć o posiadaniu tak wspierającego, doświadczonego i profesjonalnego partnera jak NASA” – powiedział Jones w oświadczeniu. „Oni byli niezwykle hojni, pomagając nam w tej podróży i bylibyśmy znacznie lepszą organizacją, która ich wspierała. ”.
„Dzisiejszy start nie tylko stawia ELA na czele globalnego komercyjnego startu kosmosu, ale także potwierdza, że my i Australia możemy zapewnić dostęp do kosmosu, a to dla nas dopiero początek” – dodał.
Astrofizyk z Australian National University, Brad Tucker, który był na miejscu, aby obserwować start, powiedział, że wiatr i deszcz wywołały pewne napięcie w kwestii jego trwałości.
Ale po ponad godzinie opóźnienia wybuchło podekscytowanie, gdy rakieta wystartowała.
„W tym ostatnim czasie prawie wszyscy wybiegli na zewnątrz, aby obejrzeć start i obejrzeć go z podziwem. Nawet po tym, jak straciliśmy z oczu rakietę, ludzie stali na zewnątrz przez długi czas” – powiedział Tucker.
Misje suborbitalne mają na celu lepsze zrozumienie układów gwiezdnych i tego, czy istnieją jakieś planety nadające się do zamieszkania, powiedział Tucker.
NASA jest pierwszym klientem komercyjnego portu kosmicznego obsługiwanego przez ELA, a 70 jej pracowników wyjechało do Australii na trzy misje.
Amerykańska agencja kosmiczna poinformowała, że misja będzie badać ewolucję galaktyk, mierząc promieniowanie rentgenowskie wytwarzane przez gorące gazy wypełniające przestrzeń między gwiazdami.
Centrum Kosmiczne Arnhem określa się jako jedyna na świecie komercyjnie zarządzana i obsługiwana przez wielu użytkowników tropikalna platforma startowa.