Dwa małe statki kosmiczne płynące teraz przez Układ Słoneczny miały być w drodze do badania niezbadanych asteroid, ale po kilku latach rozwoju i prawie 50 milionach wydatków NASA ogłosiła we wtorek, że dwie sondy pozostaną zamknięte w fabryce Lockheed Martin w Kolorado.
To dlatego, że misja, nazwana Janus, miała wystartować w zeszłym roku jako plecak na tej samej rakiecie ze znacznie większym statkiem kosmicznym Psyche NASA, który poleci do bogatej w minerały asteroidy o szerokości 140 mil (225 km). Psyche — przez ponad dwa lata ścisłych obserwacji. Problemy z testowaniem oprogramowania na statku kosmicznym Psyche skłoniły menedżerów NASA do opóźnienia startu o ponad rok.
Niezależny panel przeglądowy utworzony w celu przeanalizowania przyczyn opóźnienia w wystrzeleniu Psyche zidentyfikował problemy z oprogramowaniem statku kosmicznego i słabości w planie testów przed startem programu dla Psyche. Kopiąc głębiej, panel recenzentów ustalił, że Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA, które zarządza misją Psyche, zostało obarczone problemami kadrowymi i pracowniczymi, zaostrzonymi przez pandemię COVID-19.
Psyche jest teraz na dobrej drodze do startu w październiku na rakiecie SpaceX Falcon Heavy, ale Janus nie będzie na pokładzie.
Janus ma lecieć w kierunku dwóch asteroid podwójnych – składających się z dwóch ciał blisko siebie – krążących wokół Słońca w pobliżu Ziemi z metalicznej asteroidy Psyche. Podczas gdy misja Psyche wciąż może dotrzeć do miejsca docelowego asteroidy i zakończyć swoją misję naukową dzięki wystrzeleniu w tym roku, asteroidy, na które celował Janus, znacznie zmienią swoje położenie w Układzie Słonecznym od zeszłego roku. Dwa statki kosmiczne Janus nie mogą już do nich dotrzeć bez oddalania się od słońca, aby ich panele słoneczne mogły generować wystarczającą ilość energii.
Kiedy stało się jasne, że dwie docelowe asteroidy Janus nie są już osiągalne, naukowcy z zespołu Janus i kierownictwo NASA zgodzili się w zeszłym roku na usunięcie bliźniaczego statku kosmicznego z wystrzelenia Psyche. Naukowcy przyjrzeli się innym zastosowaniom statku kosmicznego Janus wielkości walizki, który został już zbudowany i dzieliły go tygodnie od wysłania na Florydę, aby rozpocząć ostateczne przygotowania do startu, kiedy NASA zdecydowała się opóźnić start Psyche.
Jednym z pomysłów na ponowne wykorzystanie statku kosmicznego Janus było wysłanie sond w pobliże asteroidy Apophis, kosmicznej skały większej niż Empire State Building, która w 2029 roku zbliży się na odległość 2029 mil (32 000 kilometrów) od powierzchni naszej planety. jego odkrycie w 2004 r. Naukowcy stwierdzili, że istnieje niewielka szansa, że Apophis zderzy się z Ziemią w 2029 r. lub później w tym stuleciu, ale astronomowie wykluczyli obecnie jakiekolwiek ryzyko kolizji w ciągu następnych 100 lat.
Chodzi o pieniądze
W końcu Janus padł ofiarą opóźnień misji Psyche i napiętych ograniczeń budżetowych w NASA. We wtorek agencja poinformowała, że poleciła zespołowi Janus „przygotować statek kosmiczny do długoterminowego przechowywania”.
„NASA przyjrzała się różnym potencjalnym możliwościom i wymaganiom alternatywnych misji z wykorzystaniem podwójnego statku kosmicznego, skupiając się przede wszystkim na nauce o asteroidach” — powiedział Erik Ianson, zastępca dyrektora Wydziału Nauk Planetarnych NASA, w pisemnej odpowiedzi na pytania zadane przez Ars. Jednak ograniczone środki w ciągu następnych kilku lat doprowadziły do decyzji o rezygnacji na razie z jednej z tych alternatyw.
Budżet nauk planetarnych NASA jest nadwyrężony przez rosnące koszty kilku misji, które już są zaplanowane, w tym wartego wiele miliardów dolarów projektu zwrotu próbek z Marsa, który wciąż znajduje się na wczesnym etapie rozwoju. Misja zwrotu próbek ma na celu odzyskanie próbek marsjańskich skał i zwrócenie ich na Ziemię w celu analizy. Według Toma Statlera, urzędnika w Planetary Science Division NASA, misja Europa Clipper, która jest obecnie poddawana ostatecznemu montażowi przed startem w przyszłym roku, również odnotowała wzrost kosztów.
Umowa prezydenta Bidena w sprawie pułapu zadłużenia w zeszłym miesiącu i republikanie w Kongresie ustalili limity wydatków federalnych, które prawdopodobnie wpłyną na ogólny poziom finansowania NASA.
„Czekamy na trudny czas i wszyscy powinni być tego świadomi” – powiedział Statler we wtorek na spotkaniu Grupy Doradczej ds. Małych Ciał, która reprezentuje społeczność naukową zajmującą się asteroidami. „Budżet zdecydowanie nie sprzyja teraz nowym początkom (planetarnym misjom naukowym)”.
NASA nie wykluczyła użycia podwójnych sond asteroid w przyszłej misji, jeśli dostępne będą fundusze, ale Ianson powiedział: „Obecnie nie ma planów wykorzystania tych statków kosmicznych”.
Według Iansona, NASA wydała prawie 50 milionów dolarów na misję Janus, odkąd agencja formalnie zatwierdziła jej rozwój w 2020 roku. Finansowanie to stanowi większość pierwotnego limitu kosztów wynoszącego 55 milionów dolarów.
To niezwykłe, ale nie bez precedensu, że NASA anuluje misję naukową po wydaniu tony pieniędzy, ale zakończenie jest zwykle spowodowane przekroczeniem kosztów lub niemożliwymi do pokonania problemami technicznymi ze statkiem kosmicznym. W przypadku Janusa inżynierowie oceniali problem, który został ujawniony podczas naziemnych testów silników elektrycznych statku kosmicznego. Obawy dotyczące układu napędowego ograniczyły alternatywne misje dostępne dla NASA do przeglądu po opóźnieniu startu z zeszłego roku, ale zespół naukowy Janusa był przekonany, że problem nie stanowi problemu dla potencjalnej misji rezerwowej na Apophis.
NASA wybrała propozycję misji Janus od zespołu naukowego kierowanego przez głównego badacza Dana Sheresa z University of Colorado. Janus był częścią programu NASA SIMPLEx, który oznacza małe, innowacyjne misje eksploracji planet. SIMPLEx został stworzony, aby zapewnić NASA finansowanie stosunkowo tanich misji robotów w celu zbadania Układu Słonecznego, wykorzystując trend w mniejszych statkach kosmicznych, miniaturowych instrumentach i możliwości startu w locie.
Dwie inne misje SIMPLEx zaplanowane przez NASA w tym samym czasie co Janus zbliżają się do startu. Jedna z misji, zwana Lunar Trailblazer, rozpocznie podróż na Księżyc za pomocą komercyjnego lądownika firmy Intuitive Machines. Drugi projekt nazywa się EscaPADE i poleci na Marsa, aby badać atmosferę i magnetosferę Czerwonej Planety.
NASA zakłada, że mniejsze planetarne misje naukowe są bardziej ryzykowne niż droższe sondy Układu Słonecznego, takie jak misja Psyche, której budżet wynosi ponad 1,1 miliarda dolarów po opóźnieniu startu o rok.
Zgodnie z nowym planem lotu, sonda Psyche przeleci obok Marsa, wykonując manewr wspomagany grawitacją, aby wystrzelić w pas asteroid, gdzie spotka się i wejdzie na orbitę wokół asteroidy Psyche w sierpniu 2029 r. Naukowcy przypuszczają, że asteroida Psyche może być pozostałość po żelazo-niklowym rdzeniu upadłej planety.Zniszcz ją w chaotycznym starożytnym Układzie Słonecznym.