NBA zawiesza Draymonda Greena na czas nieokreślony, powołując się na „powtarzającą się historię”

NBA zawiesza Draymonda Greena na czas nieokreślony, powołując się na „powtarzającą się historię”

Napastnik Golden State Warriors Draymonda Greena Został zawieszony na czas nieokreślony przez NBA za uderzenie w środek Phoenix Suns Yusuf Nurkić w twarz podczas wtorkowego meczu – ogłosiła w środę liga.

Green otrzymał rażący faul 2 za uderzenie Nurkicia, a następnie został wyrzucony z boiska po raz trzeci w tym sezonie. Jak wynika z oświadczenia NBA, zawieszenie na czas nieokreślony „uwzględnia powtarzającą się historię niesportowych zachowań Greena”.

Liga stwierdziła, że ​​kara nałożona przez dyrektora operacyjnego Joe Dumarsa rozpoczyna się natychmiast. To już drugie zawieszenie Greena w tym sezonie.

Liga stwierdziła: „Zanim wróci do gry, będzie musiał spełnić pewne warunki w lidze i zespole”.

Oczekuje się, że Green, dyrektor generalny Warriors Mike Dunleavy Jr. i agent Greena Rich Paul spotkają się w czwartek, aby rozpocząć dyskusję na temat ścieżki doradztwa i pomocy dla Greena na przyszłość, źródła podają Adrian Wojnarowski z ESPN. Liga nie chciała podać konkretnej kwoty zawieszenia, ale chce dać Greenowi czas, którego potrzebuje, aby uporał się z wyzwaniami, przed którymi stoi.

Green zostanie obciążony kwotą 153 941 dolarów za mecz, jeśli jego zawieszenie będzie krótsze niż 20 meczów i 202 922 dolarów za mecz, jeśli będzie więcej niż 20 meczów.

Najwięcej trzech wyrzutów Greena w jednym sezonie. Swoją pierwszą bramkę zdobył 11 listopada po dwóch faulach technicznych przeciwko Cleveland Cavaliers. Drugi miał miejsce 14 listopada przeciwko Minnesota Timberwolves, kiedy wrzucił piłkę do siatki. Rudy Gobert W blokadzie głowy. NBA zawiesiła Greena na pięć meczów po ostatnim incydencie, a liga powołuje się na historię Greena jako recydywisty przez cały okres zawieszenia.

We wtorek Green został wyrzucony z boiska na 8:23 do końca trzeciej kwarty po tym, jak zamachnął się i uderzył Nurkicia w głowę, broniąc go. Na początku, gdy Green był odwrócony plecami do Nurkicia, wielokrotnie odwracał go od niego. W końcu Green odwrócił się i uderzył Nurkicia pięścią w głowę. Po przejrzeniu nagrania urzędnicy uznali faul 2 za rażący.

Green powiedział po meczu: „Nie należę do osób, które przepraszają za to, co zamierzałem zrobić, ale przepraszam Youssefa, ponieważ nie chciałem go uderzyć”. „Sprzedaję rozmowy za pomocą ręki… więc sprzedawałem rozmowę… zamachnąłem się i niestety go uderzyłem”.

Warriors dali jasno do zrozumienia Greenowi, że potrzebują go na parkiecie. Potrzeba ta jest teraz większa niż kiedykolwiek, ponieważ Golden State ma pozycję 10-13 z dwoma najważniejszymi graczami, Klay’a Thompsona I Andrzeja WigginsaWalka.

„Potrzebujemy go. Potrzebujemy Draymonda. On o tym wie” – powiedział we wtorek trener Warriors Steve Kerr. „Rozmawialiśmy z nim. Musi znaleźć sposób na utrzymanie równowagi i wspieranie kolegów z drużyny”.

Green potwierdził list Kerra.

„Tak jak powiedziałem, gdybym miał to zrobić, czułbym się źle, gdybym tam nie był” – powiedział Green. „Ale moim zamiarem była tylko sprzedaż biletu”.

Warriors nie wydali w środę żadnego oświadczenia, ale powiedzieli, że zawieszenie Greena zostanie rozpatrzone podczas czwartkowej strzelaniny w Los Angeles przed meczem z Clippers.

W zeszłym miesiącu źródło poinformowało ESPN, że Warriors stracili wpływ na dyscyplinowanie Greena po tym, jak nie pociągnęli go do odpowiedzialności za uderzenie byłego kolegi z drużyny. Jordan Paweł W zeszłym roku na obozie przygotowawczym.

Kiedy Green nadepnął na Sacramento Domantasa Sabonisa Podczas pierwszej rundy play-offów w zeszłym sezonie Warriors bronili go i wspierali. Zrobili to samo po incydencie z Gobertem w listopadzie, choć Kerr stwierdził, że jego działania są „niewybaczalne”.

Green (33 lata) w swojej karierze został zwolniony 18 razy, w większości wśród graczy NBA.

W raporcie zawarto informacje pochodzące od Bobby’ego Marksa i Associated Press z ESPN.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *