Walki w drugiej połowie doprowadziły do porażki Srebrnych Paproci w środowym meczu z Anglią. Wideo / Sky Sport
55- Anglia
45- Masud
Trofeum Taini Jamisona jest żywe po tym, jak Anglia odniosła dziś zacięte zwycięstwo nad Srebrnymi Paprociami.
Seria trzech testów trafi do drużyny playoff w piątek wieczorem, po pokonaniu Nowej Zelandii 55-45 w Christchurch, aby rozstrzygnąć rywalizację.
To pierwsze zwycięstwo Roses nad Nową Zelandią od ich poczwórnej serii w styczniu 2019 roku, a ich druga połowa minęła złą passę.
Paprocie prowadził przez trzy w pierwszej połowie, zanim szereg zmian pozycji wydawało się wstrząsnąć ich potężną jednostką atakującą.
Nastoletnia sensacja Grace Nowicki znalazła się wśród tych zmian, gdy zadebiutowała na długo wyczekiwanym międzynarodowym debiucie. Ale wspinaczka wyglądała jak wyzwanie dla zwykle dominującego 19-latka, który wykonał 16 z 20 prób z 80-procentową dokładnością.
Kapitan Solo Fitzpatrick – która zastępuje kontuzjowaną Ginę Crampton – była bardziej skłonna tłumaczyć przyczynę porażki swoim doświadczonym kolegom z drużyny, twierdząc, że nie wspierają juniorów takich jak Nowicki tak, jak powinni.
„Anglia to naprawdę trudny teren, wnieśli energię i wyglądali jak jednostka. Byliśmy rozdzieleni i nie dbaliśmy o nowych ludzi przybywających na boisko” – powiedziała.
„Musisz najpierw wykonać swoją pracę i nie możemy wywierać presji na tych przybyszów. Musimy dać im dobrą piłkę. To nie ich wina, to nasza wina i musimy pracować jako zespół, a nie jako jednostki”.
Minęło trochę czasu, zanim Roses przyzwyczaiło się do meczu, ponieważ wiele strat dało Fernsowi szansę na awans.
Po wykonaniu drugiego testu w koszulce do ataku bramkowego, Tiana Mituaru miała duże zadanie dokończenia swojego wymarzonego debiutu w poniedziałkowy wieczór, ale 20-latek nie wydawał się speszony.
Tym razem Mituaro podzielił tor strzelecki z doświadczonym Tee Baia Selby Rickett, a następnie zaczął wyglądać pewnie strzelając z dystansu i radząc sobie z wymagającą taktyką defensywną Leyli Goskoth.
Ale na drugim końcu pola strzał Angielki Eleanor Cardwell nie był zbyt wygodny, strzelając tylko jedną z czterech prób.
Cardwell był jedyną zmianą trenera Jessa Thirlby’ego po przerwie, kiedy Sophie Drakeford Lewis zeszła z ławki. Wywarło to natychmiastowy efekt, gdy jednostka atakująca Roses zmieniła swoją koncentrację i straciła niewielką przewagę Fernsa.
Zbliżyli się do jednego gola, ale stracili go w ciągu ostatnich pięciu minut przed przerwą, aby utrzymać prowadzenie na tablicy wyników na trzy.
Na początku trzeciej kwarty Nweke został zepchnięty na boisko.
Współpracowała z Metuarau, tworząc jeden z najmłodszych i najmniej doświadczonych duetów strzeleckich Paproci w międzynarodowym meczu. Było to jednak krótkotrwałe partnerstwo, w którym Maya Wilson zastąpiła Mituaro jedną trzecią drogi do kwarty, po tym, jak Roses zremisował mecz 27 punktami.
Anglia nadal wykorzystywała niełatwy niespodziewany atak Fernsa, aby objąć prowadzenie.
Zmiany pozycji trwały przez drugą część meczu, gdy Ferns desperacko próbował odzyskać kontrolę. Ale było już za późno, ponieważ wyniki nadal słabły – bez wątpienia pozostawiając trener Dame Noeline Taurua wiele do oceny na jutrzejszych wakacjach.
Trzeci i ostatni test w piątek wieczorem.
Oto jak przebiegł mecz: